Sam Gould, 33-letni polityk związany z brytyjską Partią Pracy, znalazł się w centrum skandalu po tym, jak został oskarżony o napaść na 13-letnią dziewczynkę w londyńskiej dzielnicy Redbridge.
Do incydentu doszło w sobotę. Dziewczynka zauważyła mężczyznę, który siedział w samochodzie i miał opuszczone spodnie. Jednocześnie robił nieprzyzwoite rzeczy.
Przerażona 13-latka zaczęła uciekać, ale półnagi mężczyzna wysiadł z auta i ruszył za nią - donosi "The Sun".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziewczynka dobijała się do drzwi jednego z pobliskich budynków.
Widząc nastolatkę dobijającą się do drzwi, inny kierowca pospieszył jej na ratunek i zapisał numer rejestracyjny tego mężczyzny - podkreśla brytyjska prasa.
Dzięki tej interwencji polityk został odnaleziony i aresztowany jeszcze tego samego dnia.
Czytaj także: Ludzie robili zdjęcia. Widok w Kołobrzegu zwala z nóg
Reakcja Partii Pracy
Gould, który pełnił funkcję asystenta ministra zdrowia Wesa Streetinga, został natychmiast zawieszony po ujawnieniu zarzutów.
Partia Pracy podjęła szybkie działania, aby odciąć się od skandalicznego zachowania swojego członka. Mimo to, Gould nadal zasiada w radzie miejskiej Redbridge, ponieważ formalne wykluczenie jest możliwe dopiero po skazaniu.
Proces przeciwko Samowi Gouldowi ma rozpocząć się na początku kwietnia. Do tego czasu polityk pozostaje na wolności po wpłaceniu kaucji.
To zbyt wiele dla mojej córki. Od tamtej pory boi się wychodzić z domu i nie uczęszcza do szkoły - powiedziała matka dziewczynki w rozmowie z "The Sun".
Kobieta nie potrafi zrozumieć, dlaczego Gould nie został aresztowany do czasu rozprawy.
Sam Gould został również zidentyfikowany jako sprawca innego incydentu, w którym obnażył się przed 25-letnią kobietą. Przyznał się do winy w obu przypadkach.