Wczesnym rankiem, około godziny 4:00, mieszkańców Wawra obudził głośny huk. Eksplozja miała miejsce przy ul. Patriotów 110, gdzie zniszczony został bankomat znajdujący się pod kompleksem sklepów "Centrum Miedzeszyn". Siła wybuchu była tak duża, że szczątki urządzenia rozrzucone zostały na kilkadziesiąt metrów, a fasada budynku oraz kilka szyb uległy zniszczeniu - informuje "Fakt".
Na miejsce przybyła policja i straż pożarna, które zabezpieczyły teren i rozpoczęły dochodzenie. Dodatkowo wezwano policyjnych pirotechników - poinformował radny dzielnicy Wawer Mikołaj Wasiewicz. Dodatkowo opublikował w mediach społecznościowych kilka zdjęć z miejsca zdarzenia, które ukazują przygotowanie przestępców do kradzieży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomimo ogromnych zniszczeń, przestępcy nie osiągnęli zamierzonego celu. Jak dodaje portal, sprawcom nie udało im się ukraść pieniędzy z bankomatu. Wszystko przez zabezpieczenia maszyny, których nie udało się sforsować. Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin pracowali funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczali ślady i prowadzili oględziny. Obecnie trwa intensywne poszukiwanie sprawców tego niebezpiecznego incydentu.
Mieszkańcy Wawra są zaniepokojeni tym próbą kradzieży. Eksplozja była słyszalna w całej dzielnicy, co wywołało niepokój i obawy o bezpieczeństwo. Policja apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie się i pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców.
Przestępcy często próbują sforsować bankomat wysadzając maszynę. Tylko w ubiegłym roku media informowały m.in. o takich przypadkach we Wrocławiu na skrzyżowaniu ul. Niedziałkowskiego ze Strachocińską, w podłódzkim Jeżowie, czy w Godowie koło Wodzisławia. Niestety, najczęściej kończy się na kradzieży dużej ilości gotówki.
Czytaj więcej: Niedziela, 7:30 rano. Nagranie z Mysłowic. "Dzieje się"