Brutalne morderstwo pani Barbary wstrząsnęło mieszkańcami spokojnego osiedla Jagiellońskiego w Poznaniu. W nocy 13 października 2023 roku nieznany sprawca włamał się do jej mieszkania i zadał jej śmiertelne ciosy nożem.
Morderca uciekł z mieszkania przez balkon. Tą drogą, którą do niego wszedł. Świadczyć o tym może ślad w ziemi, który musiał zostawić, wyskakując z balkonu, jak i porzucony pod nim nóż.
Jak ustalił "Fakt", gdy morderca wszedł do mieszkania, pani Barbara nie spała, co mogło zaskoczyć sprawcę. Mieszkanie zostało przeszukane, ale rodzina nie była w stanie określić, ile pieniędzy zginęło. Prawdopodobnie nie była to jednak duża suma.
Według informacji gazety sprawca wybrał panią Barbarę, wiedząc, że mieszka sama na parterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przełom w sprawie zabójstwa 86-letniej Barbary K. Jest nagranie
Teraz okazuje się, że służby mają nagrania z monitoringu. Dzięki temu śledczy zawęzili krąg podejrzanych. Uważają, że jedna z osób na nagraniu jest zabójcą, a pozostałe mogą mieć istotne informacje.
Dla dobra postępowania nie udzielamy szczegółowych informacji. Przyznaję jednak, że policjanci cały czas pracują nad tą sprawą i czynią postępy - mówi "Faktowi" Mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Policja apeluje do osób, które mogą mieć informacje na temat tego zabójstwa, by się zgłaszały.
Czytaj także: To nie żart. Tyle zebrał proboszcz z kolędy