Rosjanie plądrują lasy w Niemczech. Oto powód

W niemieckich lasach, szczególnie w rejonie Lipska, dochodzi do masowego nielegalnego zbierania czosnku niedźwiedziego - informuje Bild. Grupy przestępcze nazwano już "mafią czosnkową". W ostatnich dniach policja zatrzymała sześciu Rosjan, którzy byli profesjonalnie przygotowani do akcji.

Policja na rowerach prowadzi specjalne patrole.Policja na rowerach prowadzi specjalne patrole.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2025 Getty Images
Mateusz Kaluga

Gangi plądrują tereny, wykopując korzenie roślin, które następnie sprzedają w Rosji. Działania prowadzą do zniszczenia całych obszarów chronionych. Policja prowadzi specjalne patrole jeżdżąc na rowerach. - Tam już nic nie wyrośnie, wszystko zostanie zrównane z ziemią - cytuje Bild lokalną rzeczniczkę policji.

Policja w Lipsku zatrzymała kilka osób podejrzanych o udział w tym procederze. Podczas kontroli samochodu marki Volvo, funkcjonariusze odkryli w bagażniku worki pełne czosnku niedźwiedziego oraz narzędzia do jego zbierania, przede wszystkim motykę, noże, a nawet nakolanniki.

Wartość nielegalnie pozyskanych roślin szacuje się na kilka tysięcy euro. Zatrzymano sześć osób pochodzenia rosyjskiego. Wszyscy w wieku od 26 do 39 lat. Zostali oskarżeni o kradzież. Grozi im kara grzywny nawet do 10 tys. euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wjechał pod samochód. Moment potrącenia rowerzysty

Jak ustalono, przestępcy przebierają się w lesie, by nie zwracać na siebie uwagi. Zostawiają brudne ubrania, które zakładają następnego dnia. Policja odkryła m.in. resztki jedzenia, a nawet odchody. Działają w głębi lasu. Po wszystkim wychodzą jak zwykli turyści zwiedzający okolicę.

Czosnek niedźwiedzi jest popularnym składnikiem w rosyjskiej kuchni, jednak lokalne zasoby nie zaspokajają popytu. Dlatego też przestępcy eksportują go z Niemiec, gdzie rośnie w dużych ilościach. Przestępcy dostarczają je zamożnym osobom oraz restauracjom.

Onet dodaje, że w Niemczech można zrywać jedynie liście niedźwiedziego czosnku. Można wziąć tyle, ile mieści się w dłoń. Czosnek niedźwiedzi stosuje się w celu obniżania cholesterolu, ciśnienia krwi, pomaga też w leczeniu migreny, czy zakrzepicy. W Niemczech jednak nie brakuje przypadków pomylenia tej rośliny z trującymi okazami.

Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu