Spowodował śmiertelny wypadek. 27-letni kierowca już w areszcie
Sąd w Strzelcach Opolskich zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 27-letniego mężczyzny, który spowodował tragiczny wypadek w Sieroniowicach. W wyniku zdarzenia życie straciły trzy osoby, w tym dziecko. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku grozi mu kara więzienia do 8 lat.
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek (11 lutego) na drodze krajowej w Sieroniowicach, gdzie 27-letni kierowca hondy, po wyprzedzeniu ciężarówki, nie opanował swojego pojazdu i uderzył w tył seata. W wyniku tego manewru seat stracił panowanie nad drogą i zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z samochodem marki Infinity.
Niestety, w wyniku tego dramatycznego wypadku, śmierć poniosła 30-letnia kobieta kierująca seatem, 41-letni mężczyzna prowadzący Infinity oraz 6-letnie dziecko podróżujące z nim. Wszyscy zginęli na miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wyścigi słoni" na A2. Kierowcy wpadali jeden za drugim
Sprawca wypadku, 27-letni kierowca hondy, został zatrzymany jeszcze tego samego dnia przez służby porządkowe. Przeprowadzone badania wykazały, że mężczyzna był trzeźwy w momencie zdarzenia. Policja kontynuuje dochodzenie, próbując ustalić dokładne okoliczności tragedii.
Wypadek w Sieroniowicach. Sprawca trafił do aresztu
Prokuratura w Strzelcach Opolskich postawiła 27-letniemu mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, który miał miejsce w wyniku naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Podejrzany przyznał się do winy, jednak zdecydował się nie składać wyjaśnień w tej sprawie. W odpowiedzi na wniosek prokuratury, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu.
Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat za spowodowanie tragicznego wypadku. Prokuratura kontynuuje dochodzenie, szczegółowo analizując wszystkie okoliczności zdarzenia oraz sprawdzając, czy podejrzany mógł popełnić dodatkowe wykroczenia drogowe. Śledczy wciąż zbierają dowody, które mogą wpłynąć na ostateczny przebieg sprawy.