Najważniejsze informacje
- Thomas Sykes zamordował swojego ojca, Tony'ego Sykesa, i ukrył ciało w kartonowym pudle.
- Zbrodnia miała miejsce w Tamworth, a ciało odkryto 19 sierpnia 2022 r.
- Sykes został skazany na 18 lat i 7 miesięcy więzienia.
Thomas Sykes, 41-letni mieszkaniec Burton-on-Trent, został skazany na 18 lat i 7 miesięcy więzienia za zamordowanie swojego 67-letniego ojca, Tony'ego Sykesa. Zbrodnia miała miejsce w ich wspólnym mieszkaniu w Tamworth. Jak donosi "Daily Mail", policja odkryła ciało Tony'ego w kartonowym pudle za szopą, po tym jak sąsiedzi zgłosili, że nie widzieli go od kilku dni.
Podczas przeszukania ogrodu, funkcjonariusze natrafili na świeżo wykopany dół, który miał być prawdopodobnie miejscem pochówku Tony'ego. W pobliżu znaleziono narzędzia ogrodnicze. Analiza kryminalistyczna ujawniła plamy krwi na dywanie i szafce w sypialni. Znaleziono również dwa kawałki dywanu przesiąkniętego krwią. Zostały one wycięte i wyrzucone do czarnego worka na śmieci ukrytego w szarym koszu na kółkach. Sekcja zwłok potwierdziła, że Tony doznał poważnych obrażeń głowy i twarzy, a zmarł kilka dni przed odkryciem ciała.
Mimo przytłaczających dowodów Thomas Sykes zaprzeczał, jakoby miał związek ze śmiercią ojca. Twierdził, że znalazł ciało Tony'ego i w panice umieścił je w pudle. Jednak sąd uznał go za winnego morderstwa. Sąd za okoliczność obciążającą uznał, że Thomas używał karty bankowej swojego ojca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wykorzystanie karty bankowej
Policja opublikowała nagranie z drona, które ukazało świeżo wykopany dół w ogrodzie, prawdopodobnie przeznaczony na prowizoryczny grób Tony'ego. Sąsiedzi byli zszokowani wydarzeniami, opisując Tony'ego jako cichego, ale przyjaznego człowieka, który zawsze mówił "dzień dobry".
To tragiczna sprawa śmierci człowieka z rąk własnego syna. Cieszę się z wyroku i że sprawiedliwości stało się zadość. Chcielibyśmy podziękować świadkom, którzy dzięki swojej czujności i trosce o sąsiada, zapewnili, że Tony został odnaleziony i mógł zostać godnie pochowany. Dziękujemy także świadkom, którzy złożyli zeznania podczas procesu, zapewniając sprawiedliwość dla Tony'ego — powiedziała detektyw Superintendent Cheryl Hannan, cytowana przez "Daily Mail"