Szukali 14-latki przez pięć miesięcy. Nagły zwrot. Była u znajomego

Rodzina 14-letniej Valerii z Gelsenkirchen przeżyła pięć miesięcy pełnych rozpaczy, strachu i niepewności. Ostatecznie jednak poszukiwania nastolatki zakończyły się pomyślnie. Dziewczyna wróciła do domu. Co działo się z nią w ostatnich tygodniach?

14-letnia Valeria wróciła do domu.14-letnia Valeria wróciła do domu.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Bild
Mateusz Domański

Nastolatka zaginęła 9 września 2024 roku, a przez długi czas nie było żadnego śladu, który mógłby doprowadzić do jej odnalezienia. Mimo to zarówno śledczy, jak i rodzina nie ustawali w poszukiwaniach. Ich determinacja przyniosła skutek - Valeria została odnaleziona.

Policja poinformowała, że dziewczyna wróciła do domu o własnych siłach w sobotę (22 lutego) we wczesnych godzinach wieczornych. Wstępne ustalenia wskazują na to, że Valeria przebywała przez ostatnie miesiące w Essen, u znajomego. Jednak co dokładnie się z nią działo i dlaczego przez tak długi czas nie kontaktowała się z rodziną - to wciąż pozostaje niewiadomą.

Chociaż nastolatka wydaje się zdrowa i nie nosi widocznych śladów obrażeń, odmawia rozmowy na temat osoby, u której przebywała, a także szczegółów swojego pobytu - donosi "Bild".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znany biznesmen w mocnych słowach: "My już jesteśmy w cieniu"

Valeria nagle zniknęła. Matka rozpaczała

Od dnia zaginięcia, 9 września, policja prowadziła intensywne poszukiwania Valerii. Jej matka wielokrotnie publicznie apelowała o pomoc w odnalezieniu córki.

Bardzo za nią tęsknię. Moje serce pęka, nie mogę przestać płakać - mówiła w rozmowie z dziennikarzami.

Kobieta podkreślała, że od momentu zaginięcia nie miała żadnych wieści o Valerii, a jej telefon był wyłączony.

Śledczy podejrzewali najgorsze - brano pod uwagę możliwość, że dziewczyna została wciągnięta w przestępczy świat, mogła paść ofiarą handlu ludźmi lub uzależnić się od narkotyków. Nie wykluczano również, że mogła zajść w ciążę.

Policja prowadzi dochodzenie, aby wyjaśnić okoliczności jej zniknięcia. Funkcjonariusze sprawdzają, gdzie dokładnie przebywała oraz kim jest mężczyzna, który przez ostatnie miesiące dawał jej schronienie.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa