Takie życie wiódł Farhad N. Nie wiadomo, skąd miał na to pieniądze

Ogromne poruszenie w Niemczech po tym, jak 24-letni Farhad N. wjechał w uczestników demonstracji. Poszkodowanych zostało 30 osób, w tym dwuletnie dziecko, które walczy o życie. O Farhadzie N. rozpisuje się teraz "Bild". Przeanalizowano jego przeszłość.

Farhad N. wjechał w tłum ludzi. Co wiadomo na jego temat?Farhad N. wjechał w tłum ludzi. Co wiadomo na jego temat?
Źródło zdjęć: © Instagram
Mateusz Domański

Farhad N. przybył do Niemiec w 2016 roku jako niepełnoletni uchodźca z Afganistanu, kilka tygodni przed swoimi 16. urodzinami. Trafił pod opiekę organizacji zajmującej się pomocą dzieciom i młodzieży.

W lutym 2017 roku złożył wniosek o azyl, jednak okazało się, że wcześniej zrobił to już we Włoszech. Niemieckie władze odrzuciły jego prośbę.

Mimo to nie opuścił kraju, ponieważ złożył odwołanie do sądu administracyjnego. Przez kolejne lata prowadził życie, które mocno odbiegało od obrazu przeciętnego uchodźcy - zauważa "Bild".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nieoczywiste miejsce u naszych sąsiadów. "Mroczne i fascynujące"

Stał się internetową gwiazdą

Farhad N. stał się internetową gwiazdą. Intensywnie trenował kulturystykę, zdobywał tytuły mistrzowskie w zawodach regionalnych i zgromadził tysiące fanów w mediach społecznościowych:

Jego instagramowy profil śledziło ok. 68 tys. osób, a na TikToku miał prawie 33 tys. obserwujących.

Posty N. ukazywały jego luksusowy styl życia. Nierzadko pozował w drogich ubraniach przed butikami Ralph Lauren, eksponował drogie zegarkisamochody klasy premium. Nie było jednak jasne, skąd pochodziły jego dochody. Nieoficjalnie mówi się, że pracował dla firmy ochroniarskiej - informuje "Bild".

Miał opuścić Niemcy

Jego sprawa ciągnęła się trzy lata. Ostatecznie 27 grudnia 2020 roku niemieckie władze uznały, że powinien opuścić kraj.

Mimo to Farhad N. pozostał w Niemczech, korzystając z tymczasowego pozwolenia na pobyt. Wygasło ono dwa lata temu, jednak nie został deportowany.

"Bild" przekazał, że w październiku 2021 roku otrzymał kolejną zgodę na pobyt i pracę do października 2023 roku, a następnie przedłużono mu pozwolenie do 22 kwietnia 2025 roku.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Ta sprawa wstrząsnęła Polską. Nowe dokumenty dot. Kamilka
Ta sprawa wstrząsnęła Polską. Nowe dokumenty dot. Kamilka