Rzecznik MSZ Paweł Wroński podczas niedzielnego briefingu prasowego poinformował, że Waluś od 2017 roku jest wyłącznie obywatelem polskim i otrzymał standardową pomoc konsularną przysługującą każdemu obywatelowi w potrzebie. "Jest to pomoc, która nie obciąża polskiego podatnika.
Jak na przykład ktoś zostanie okradziony, nie ma pieniędzy, to wtedy nasze placówki pomagają w zakupie biletu. Te pieniądze powinny być w przyszłości zwrócone polskim podatnikom" – zaznaczył Wroński, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
71-letni obecnie Waluś w 1993 roku zastrzelił Chrisa Haniego, jednego z liderów Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej oraz działacza zbrojnego skrzydła Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC), walczącego przeciwko apartheidowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaskakujący powrót Walusia
Morderstwo to wywołało gwałtowne zamieszki i eskalację napięć rasowych w RPA, gdyż miało miejsce w czasie negocjacji o zniesieniu polityki segregacji rasowej między prezydentem Willemem de Klerkiem a Nelsonem Mandelą.
Początkowo Waluś został skazany na karę śmierci, którą później zamieniono na dożywotnie pozbawienie wolności. W 2016 roku sąd zgodził się na jego przedterminowe zwolnienie, jednak decyzja ta została uchylona rok później po odwołaniu złożonym przez resort sprawiedliwości.
W 2017 roku Waluś zrzekł się obywatelstwa południowoafrykańskiego i starał się o przeniesienie do polskiego więzienia, by tam odbyć resztę kary, jednak sąd zdecydował, że będzie kontynuował odbywanie wyroku w RPA.
O planowanej deportacji Walusia poinformowały w zeszłym tygodniu władze Republiki Południowej Afryki. Według informacji podanych przez tamtejsze media, deportacja została sfinansowana przez Polskę i nastąpiła w dniu zakończenia odbywania kary. Jak podała "Gazeta Wyborcza", na lotnisku Chopina w Warszawie na Walusia czekały osoby kojarzone z grupami skrajnie prawicowymi, a w hali przylotów towarzyszył mu europoseł Konfederacji Grzegorz Braun.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśla, że udzielona pomoc jest standardową procedurą w sytuacjach, gdy polscy obywatele potrzebują wsparcia za granicą. Rzecznik MSZ zaznaczył, że takie działania nie obciążają polskich podatników, a udzielona pomoc powinna zostać w przyszłości zwrócona.
10 grudnia Janusz Waluś ma udzielić wywiadu Krzysztofowi Stanowskiemu, szefowi Kanału Zero.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.