Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

To za jego sprawą w RPA wybuchły zamieszki. Janusz Waluś wrócił do Polski

28

Polski imigrant Janusz Waluś, skazany za zabójstwo w 1993 roku jednego z liderów ruchu przeciw apartheidowi w Republice Południowej Afryki, Chrisa Haniego, powrócił w sobotę do Polski. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewnia, że udzielona mu pomoc konsularna nie obciążyła polskich podatników.

To za jego sprawą w RPA wybuchły zamieszki. Janusz Waluś wrócił do Polski
Janusz Waluś powrócił do Polski (X.com, Młodzież Wszechpolska)

Rzecznik MSZ Paweł Wroński podczas niedzielnego briefingu prasowego poinformował, że Waluś od 2017 roku jest wyłącznie obywatelem polskim i otrzymał standardową pomoc konsularną przysługującą każdemu obywatelowi w potrzebie. "Jest to pomoc, która nie obciąża polskiego podatnika.

Jak na przykład ktoś zostanie okradziony, nie ma pieniędzy, to wtedy nasze placówki pomagają w zakupie biletu. Te pieniądze powinny być w przyszłości zwrócone polskim podatnikom" – zaznaczył Wroński, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

71-letni obecnie Waluś w 1993 roku zastrzelił Chrisa Haniego, jednego z liderów Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej oraz działacza zbrojnego skrzydła Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC), walczącego przeciwko apartheidowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skandaliczne zachowanie kierowcy. Nagranie świadka go pogrążyło

Zaskakujący powrót Walusia

Morderstwo to wywołało gwałtowne zamieszki i eskalację napięć rasowych w RPA, gdyż miało miejsce w czasie negocjacji o zniesieniu polityki segregacji rasowej między prezydentem Willemem de Klerkiem a Nelsonem Mandelą.

Początkowo Waluś został skazany na karę śmierci, którą później zamieniono na dożywotnie pozbawienie wolności. W 2016 roku sąd zgodził się na jego przedterminowe zwolnienie, jednak decyzja ta została uchylona rok później po odwołaniu złożonym przez resort sprawiedliwości.

W 2017 roku Waluś zrzekł się obywatelstwa południowoafrykańskiego i starał się o przeniesienie do polskiego więzienia, by tam odbyć resztę kary, jednak sąd zdecydował, że będzie kontynuował odbywanie wyroku w RPA.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

O planowanej deportacji Walusia poinformowały w zeszłym tygodniu władze Republiki Południowej Afryki. Według informacji podanych przez tamtejsze media, deportacja została sfinansowana przez Polskę i nastąpiła w dniu zakończenia odbywania kary. Jak podała "Gazeta Wyborcza", na lotnisku Chopina w Warszawie na Walusia czekały osoby kojarzone z grupami skrajnie prawicowymi, a w hali przylotów towarzyszył mu europoseł Konfederacji Grzegorz Braun.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśla, że udzielona pomoc jest standardową procedurą w sytuacjach, gdy polscy obywatele potrzebują wsparcia za granicą. Rzecznik MSZ zaznaczył, że takie działania nie obciążają polskich podatników, a udzielona pomoc powinna zostać w przyszłości zwrócona.

10 grudnia Janusz Waluś ma udzielić wywiadu Krzysztofowi Stanowskiemu, szefowi Kanału Zero.

Autor: KARO
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dziewięć lat więzienia za napaść na policjanta w Lublinie
Były prezes Parku Śląskiego skazany. W tle afera korupcyjna
"Obraza inteligencji narodu". Oskarżony o zabójstwo krzyczał z furią w oczach
Poszukiwania trwały dwa dni. Znaleziono ciało 50-letniej lekarki
Tragiczny finał awantury przy dzieleniu mięsa. Nie żyje 43-letni mężczyzna
Policjanci zajrzeli pod wycieraczkę. Od razu wszystko się wydało
Wielkie śledztwo w Polsce. Policja walczy z oszustami w klubach go-go
Operacja kręgosłupa wszystko zmieniła. "Zupełnie oszalał"
Marszałek z PiS zastraszana. "Boję się o swoje zdrowie i życie"
"To musiało się stać". Znaleźli przy nim manifest. Ujawnili treść
Nie żyje ojciec i trójka dzieci. Zbrodnia wstrząsnęła Niemcami
Jest podejrzany o zabójstwo. Ogromne bogactwo rodziny
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić