Tomasz został brutalnie pobity. Jego żona zabrała głos. Ma prośbę
"Został zaatakowany na weselu i nie przeżył obrażeń. Szokujący i bezsensowny akt" - pisze w sieci Zara, żona 40-letniego Tomasza, który został pobity na poprawinach w Wierzbicy koło Radomia. Kobieta zbiera w sieci pieniądze na pokrycie kosztów pogrzebu.
Jak informowaliśmy, w niedzielę 5 października doszło do brutalnej bójki. Podczas poprawin doszło do awantury między dwoma mężczyznami. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł 40-latek, kuzyn pana młodego, obecnie mieszkający w Wielkiej Brytanii.
Wiadomo, że zmarły mężczyzna był uderzany więcej niż jeden raz. Wykonano sekcję zwłok. Bezpośrednią przyczyną zgonu było pęknięcie jelita cienkiego i krwotok w jamie brzusznej.
W tej sprawie zatrzymano 30-letniego mężczyznę, piłkarza lokalnego zespołu z Wierzbicy. Nie przyznał się on do winy i odmówił składania zeznań.
14-latek jechał na hulajnodze. Miał 0,6 promila alkoholu
W sieci na stronie GoFundMe pojawiła się zbiórka pieniędzy na rzecz pokrycia kosztów pogrzebu. Założyła ją Zara - żona zmarłego Tomasza. "Został brutalnie zaatakowany na weselu i nie przeżył odniesionych obrażeń. Ten szokujący i bezsensowny akt pozbawił Zarę ukochanego męża" - czytamy w sieci.
Jego żona wspomina, że 40-latek był dobrym i kochającym partnerem. Był również jedynym synem zrozpaczonej matki. Ponadto był głównym żywicielem rodziny, dlatego żona zdecydowała się na organizację zbiórki. Kobieta wspomina, że zaledwie dwa lata temu straciła siostrę, która chorowała na raka.
Pieniądze będą przeznaczone na koszty pogrzebu i upamiętnienie, niezbędne rachunki w tym czynsz i artykuły pierwszej potrzeby oraz wsparcie w odbudowie życia. Pogrzeb 40-letniego Tomasza ma odbyć się w sobotę w Wierzbicy. Rodzina prosi o uszanowanie ceremonii.