Wyrzucił narzeczoną przez balkon w Toruniu. Jest wyrok. Sąd nie był surowy?
32-letni Dawid P. przez dwa lata bił ją, kopał, poniżał, a na koniec wyrzucił przez balkon z jednego z toruńskich wieżowców. Kobieta przeżyła, ale doznała urazu głowy i miała złamany kręgosłup. Sąd wydał wyrok w sprawie. Sprawca został skazany na rok i 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Toruńskie "Nowości" podają, że Dawid P. znęcał się nad narzeczoną od 2022 roku do 2024 roku. Przez ten czas sprawca wulgarnie wyzywał kobietę, bił ją, poniżał. W mieszkaniu pary dochodziło do regularnych rękoczynów.
20 października 2024 roku doszło do kulminacji. Mężczyzna wyrzucił swoją ofiarę przez balkon wieżowca przy ul. Konstytucji 3 Maja na Skarpie. Najpierw mężczyzna przyłożył sobie nóż do klatki piersiowej i chciał, aby kobieta go zabiła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niepełnosprawny napadł na sklep. Broń trzymał nogami
Później próbował zaciągnąć swoją ofiarę na 10. piętro, aby wspólnie para popełniła samobójstwo. Ostatecznie wyrzucił ją z balkonu mieszkania na 1. piętrze. "Nowości" podają, że kobieta upadła na beton z wysokości 3 metrów i 20 cm. Trafiła do szpitala. Miała liczne urazy głowy, czaszki, złamany kręgosłup.
Jest wyrok sądu. Prokurator będzie apelował?
26 marca 2025 roku Sąd Okręgowy w Toruniu wydał wyrok w sprawie Dawida P. 32-latek został uznany za winnego. Sąd skazał go na rok i 10 miesięcy bezwzględnego więzienia za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad partnerką, a także spowodowanie obrażeń ciała.
Karę odbyć ma w systemie terapeutycznym. Otrzymał też nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania, zakaz kontaktowania się w jakikolwiek sposób z pokrzywdzoną przez 5 lat oraz zbliżania się do niej na odległość nie mniejszą niż 30 metrów - przekazał "Nowościom" Jarosław Szymczak, asystent rzecznika Sądu Okręgowego w Toruniu.
Wyrok jest nieprawomocny. Prokuratura wystąpiła o wydanie pisemnego uzasadnienia wyroku. Może to oznaczać, że dojdzie do apelacji.