Yehor S. uciekł z poprawczaka. Ofiara nastoletniego nożownika mówi o strachu

16-letnik Yehor S. uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, gdzie czekał na decyzję sądu ws. ataku z nożem w ręku. Nastolatek zaatakował ochroniarza na jednej z dyskotek w Szczecinie. 40-letnia ofiara nożownika obawia się o zdrowie i życie rodziny.

Yehor S. uciekł z zakładu, do którego doprowadzili go policjanciYehor S. uciekł z zakładu, do którego doprowadzili go policjanci
Źródło zdjęć: © Policja
Marcin Lewicki

Do dramatycznych scen doszło 2 czerwca 2024 roku. 40-letni Paweł S. był ochroniarzem na jednej z dyskotek w Szczecinie. W ochranianej przez niego imprezie uczestniczył 16-letni Yehor S. Agresywny Ukrainiec przyszedł do klubu z kolegą i od początku szukał powodu do awantury.

Oni co chwila zaczepiali innych bawiących się w lokalu. Byli do tego stopnia nachalni w stosunku do innych osób, że musiałem ich trzy razy wypraszać, ale za każdym razem wracali - mówi "Faktowi" ofiara napastnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obława na nożownika z Wrocławia. Policja publikuje film

Gdy Paweł S. postanowił wyprowadzić agresywnego gościa z klubu, doszło do szarpaniny. Yehor S. rzucił się na swoją ofiarę z nożem w ręku. Ranił mężczyznę w bark, mostek i rękę. Ochroniarz trafił do szpitala. Lekarze ledwo go odratowali.

Decyzją sądu, Ukraiński napastnik trafił do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Szczecinie. Tam miał czekać na wyrok. Grozi mu 20 lat pozbawienia wolności. Yehor S. nie usłyszy na razie wyroku. Uciekł z zakładu poprawczego.

Ostatnio dotarła do mnie informacja, że 12 maja uciekł on z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Dziwi mnie, że za to, co mi zrobił, nie trafił on do innego ośrodka. Dowiedziałem się, że tam, gdzie przebywał, trafiają nastolatkowie za drobniejsze przewinienia - powiedział "Faktowi" Paweł S., ochroniarz, którego Ukrainiec ugodził nożem.

Mężczyzna boi się teraz o zdrowie i życie swoich najbliższych.

Obawiam się teraz, że może chcieć się zemścić za to, że tam trafił i że moi najbliżsi mogą paść jego ofiarą. On może się czuć bezkarny, bo skoro dotychczas nie spotkała go sroga kara, to co go powstrzyma? - pyta ofiara nożownika.

"Fakt" podaje, że Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał już nakaz zatrzymania i doprowadzenia nastolatka do zakładu, w którym przebywał.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany