Zabrakło skali w alkomacie. Pijany kierowca ciężarówki spowodował groźny wypadek

Na drodze wojewódzkiej pod Warszawą doszło do wypadku z udziałem samochodu ciężarowego. Pojazd wjechał do rowu. Jak informuje "Miejski Reporter", kierowca był kompletnie pijany. Miał co najmniej 4,2 promila.

Wypadek ciężarówki w Markach.Wypadek ciężarówki w Markach.
Źródło zdjęć: © Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie
Mateusz Kaluga

Na drodze wojewódzkiej w Markach pod Warszawą doszło do wypadku. Kierowca samochodu ciężarowego zasnął za kierownicą i wjechał do rowu - informuje "Miejski Reporter". Pojazdem jechał Polak.

Po wypadku mężczyzna został przebadany pod kątem trzeźwości. Pierwsze policyjne badanie wykazało ponad 4,2 promila alkoholu. Według informacji portalu, zabrakło skali w urządzeniu.

Kierowca został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Tam ma przejść badanie dokładniejszym alkomatem. Na szczęście, mężczyzna nie odniósł obrażeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Majdan o byciu ojcem. Czy planują z Gosią kolejne dziecko? "Nie powiem, że jesteśmy za starzy, ale nie jesteśmy już za młodzi"

Samochód ciężarowy z rowu ma wyciągnąć prywatna firma. Na miejscu oprócz policji, działania prowadzili strażacy - z komendy powiatowej w Wołominie oraz OSP Marki.

Pijani kierowcy to prawdziwa plaga na polskich drogach. Tylko 5 grudnia media informowały o podobnym wypadkach w Sulisławicach (woj. świętokrzyskie), gdzie czołowo zderzyła się ciężarówka i osobówka. Kierowca tego drugiego był pijany, miał 2 promile. Takie wypadku zdarzają się w Polsce niemal codziennie. W ostatnich tygodniach szerokim echem odbił się wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca Łukasz Ż. uciekł do Niemiec. Zginęła jedna osoba, kilka zostało rannych.

Obecnie za jazdę po spożyciu alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a łamiący przepisy kierowcy muszą liczyć się także z konfiskatą pojazdu i czasowym zakazem prowadzenia. Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad nowelizacją przepisów. Rozważane jest m.in. wprowadzenie nowej kategorii przestępstwa, czyli zabójstwa drogowego, mechanizmów egzekwowania zakazów prowadzenia pojazdów czy nawet stosowania przepadku pojazdu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu