Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Malwina Witkowska | 

Zbrodnia na Podlasiu. Zabił 80-letniego sąsiada. Poszło o drzewa

19

W piątek Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wyrok w sprawie 70-letniego mieszkańca Czartajewa, który został oskarżony o zabójstwo swojego 80-letniego sąsiada. Tłem zbrodni był wieloletni konflikt dotyczący drzew rosnących na granicy działek. Sąd skazał oskarżonego na 10 lat więzienia.

Zbrodnia na Podlasiu. Zabił 80-letniego sąsiada. Poszło o drzewa
Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wyrok (Google Maps, Pexels)

Do tragicznego zdarzenia doszło w marcu 2023 r., kiedy to zwłoki 80-latka znalazł inny mieszkaniec Czartajewa (powiat siemiatycki). Obok ciała leżała piła spalinowa, co początkowo sugerowało nieszczęśliwy wypadek. Jednak opinia biegłych z medycyny sądowej wykazała, że mężczyzna zmarł na skutek pobicia twardym przedmiotem, prawdopodobnie kijem.

Prokuratura oskarżyła 70-latka o zabójstwo z zamiarem bezpośrednim, wskazując na ograniczoną poczytalność sprawcy z powodu silnego wzburzenia. Oskarżony nie przyznał się do winy, twierdząc, że działał w obronie własnej, gdy został zaatakowany piłą spalinową. Sąd jednak nie uznał tej wersji wydarzeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nieoczywiste miejsce u naszych sąsiadów. "Mroczne i fascynujące"

Sędzia Marzenna Roleder podkreśliła, że konflikt sąsiedzki, który doprowadził do tragicznych wydarzeń, miał swoje korzenie już w latach 70. XX wieku, kiedy to oskarżony bez zgody wyciął drzewa na działce sąsiada. Spór narastał przez kolejne dekady, prowadząc do licznych napięć i wzajemnych oskarżeń.

Zabił sąsiada. Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem

Sąd, analizując przebieg zdarzenia, uznał, że nie doszło do bezpośredniego ataku z użyciem piły, jak sugerowała prokuratura. Zamiast tego, oskarżony działał pod wpływem silnego wzburzenia, wynikającego zarówno z wieloletniego konfliktu, jak i trudnej sytuacji rodzinnej, która dodatkowo wpłynęła na jego stan psychiczny. W efekcie wymierzona kara okazała się niższa od tej, której domagała się prokuratura.

Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem i rozważa złożenie apelacji, ponieważ jest on niższy od wnioskowanej kary 15 lat pozbawienia wolności. Prokurator Agnieszka Kalisz-Kapelko z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku zapowiedziała, że złoży wniosek o uzasadnienie wyroku, co może być pierwszym krokiem do jego zaskarżenia.

Z kolei obrona, reprezentowana przez mec. Izabelę Moraljan, również nie kryje niezadowolenia z decyzji sądu. Adwokat podkreśliła, że jej zdaniem sąd wybiórczo potraktował dowody, a także zignorował niektóre opinie biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii, które mogły mieć znaczenie dla oceny stanu psychicznego oskarżonego i przebiegu zdarzenia.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nauczycielka zastrzelona przez byłego ucznia. Dyrektor szkoły: "Była skryta"
"Bestia z Wrocławia" wkrótce kończy odsiadywanie wyroku. Co dalej?
Zaginęła 14-letnia Oliwia z Gdańska. Policja apeluje o pomoc
Niebezpieczne sceny w centrum Warszawy. Mężczyzna jechał na masce rozpędzonego samochodu
"Gdzie jest dziecko?". Sąsiad stanął oko w oko z mordercą
Zaginięcie Beaty Klimek. Znany kryminolog: "Stało się coś złego"
Ciężarna 19-latka zginęła w wypadku. Kierowcy byli pijani
Na nic zakaz prowadzenia. Odebrał auto i ruszył. Sąd nie miał litości
Zabójstwo w centrum Gliwic. Chcą surowszego wyroku dla 18-latka
Seria morderstw staruszek w Warszawie. Co ze skradzionymi rzeczami?
Nauczycielka zastrzelona. Dyrektor wspomina Pawła Sz.
Zwłoki psa na lotnisku w USA. Miał zostać utopiony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić