Zginęli we własnym domu. Syn przyznał się do morderstwa. "Zadał ciosy nożem"
W Janikach Wielkich (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do brutalnego zabójstwa starszego małżeństwa. Prokuratura informuje, że ich 28-letni syn przyznał się do zbrodni. "Zadał śmiertelne ciosy nożem rodzicom" – przekazał o2.pl prokurator Piotr Budziejewski z Prokuratury Rejonowej w Iławie po przesłuchaniu podejrzanego.
W nocy z 27 na 28 lipca w Janikach Wielkich (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do brutalnego zabójstwa 77-letniego mężczyzny i 71-letniej kobiety. Ciała ofiar znaleziono w ich domu. Śledczy szybko ustalili, że podejrzanym o dokonanie zbrodni jest ich 28-letni syn.
Mieszkańcy Janik Wielkich są wstrząśnięci tragedią, która wydarzyła się w ich spokojnej miejscowości. Wielu z nich nie może uwierzyć, że doszło tam do tak brutalnej zbrodni, a podejrzanym jest syn ofiar.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemnicze zabójstwo sprzed 26 lat. Sprawcy trafili w ręce policji
Szczegóły śledztwa: przyznał się do winy
Prokuratura ujawniła nowe informacje na temat śledztwa. 29 lipca odbyło się przesłuchanie zatrzymanego.
Podejrzany przyznał się do dokonania obydwu przestępstw, złożył wyjaśnienia, które korespondują z materiałem dowodowym zgromadzonym dotychczas w śledztwie. [...] Z wysokim prawdopodobieństwem, w czym utwierdził nas podejrzany w swoich wyjaśnieniach, należy przyjąć, że nóż zatrzymany w dniu wczorajszym w pojeździe, którym się poruszał, jest narzędziem zbrodni. Jest to nóż za pomocą którego zadał on śmiertelne ciosy rodzicom – poinformował o2.pl prokurator Piotr Budziejewski z Prokuratury Rejonowej w Iławie.
W tym samym dniu przeprowadzono sekcję zwłok ofiar. U 71-letniej kobiety stwierdzono ranę kłutą w górnej części klatki piersiowej. To była bezpośrednia przyczyna śmierci –kobieta zmarła wskutek wykrwawienia. U mężczyzny ujawniono rany kłute szyi i klatki piersiowej, które również doprowadziły do zgonu.
Na ciele mężczyzny ujawniono charakterystyczne obrażenia świadczące o podjęciu walki celem obrony swojego życia. Niestety, nieskutecznej. Podejrzanemu ogłoszono zarzuty dokonania dwóch zbrodni, każda kwalifikowana z art. 148 § 1 Kodeksu karnego. Prokurator tutejszej jednostki przeprowadził czynności z podejrzanym. W dniu dzisiejszym złożymy jeszcze wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego – dodał prokurator Budziejewski.
Motyw zbrodni i badania psychiatryczne
Motyw działania 28-latka wciąż jest przedmiotem ustaleń, ale – jak informują śledczy –dotyczy on "kwestii wrażliwych i problemów podejrzanego". Prokurator Budziejewski zaznacza, że już teraz istnieją przesłanki do przeprowadzenia badań sądowo-psychiatrycznych.
Motyw zbrodni będzie dokładnie ustalany, natomiast są to kwestie wrażliwe i dotyczące problemów podejrzanego. Zachodzą przesłanki, już teraz, do poddania podejrzanego badaniu sądowo-psychiatrycznemu.
Ucieczka i zatrzymanie podejrzanego
Zaraz po dokonaniu zbrodni 28-latek uciekł z miejsca zdarzenia samochodem. Policja zorganizowała szeroko zakrojony pościg z udziałem jednostek z województw warmińsko-mazurskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego. Mężczyzna został ostatecznie zatrzymany na terenie powiatu goleniowskiego.
Należy przyjąć, że podejrzany po to podjął ucieczkę z miejsca zdarzenia, żeby opuścić teren Rzeczypospolitej – stwierdził prokurator Budziejewski.
Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl