Trudno uwierzyć, że takie historie mają miejsce. A jednak! W Jeleniej Górze pewien 36-latek okradł na basenie jedną z kobiet. Zabrał jej telefon i, aby ukryć łup, wybiegł do auta w samych kąpielówkach. Problem w tym, że nagrała go kamera monitoringu. Co ciekawe, zdobycz przekazał żonie w prezencie na walentynki.
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zniszczenie widy oraz serię wykroczeń. Swoim działaniem spowodował straty w wysokości blisko 18 tys. złotych. Jego zachowanie zarejestrowały kamery. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.