Alarm pod Warszawą. Rodzice dostali taką wiadomość

Rodzice uczniów uczęszczających do szkoły podstawowej nr 1 w Markach otrzymali niepokojącą wiadomość dotyczącą "niepożądanego zachowania osoby dorosłej". - Natychmiast skontaktowaliśmy się z komendantem - powiedziała w rozmowie z o2.pl Agnieszka Gawkowska, dyrektor placówki.

Rodzice uczniów SP1 w Markach dostali niepokojącą wiadomość.Rodzice uczniów SP1 w Markach dostali niepokojącą wiadomość.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, marki.pl
Mateusz Domański

W środę (6 marca) krótko po godz. 14:00 do rodziców uczniów mareckiej podstawówki dotarła niepokojąca wiadomość. "Otrzymaliśmy dziś ważną informację o niepożądanym zachowaniu osoby dorosłej w okolicach ulicy Kościuszki i Urbanistów" - napisała dyrektor Agnieszka Gawkowska.

Dodała, że chodzi o mężczyznę poruszającego się srebrnym volkswagenem z psem. "Oferuje cukierki" - przekazała, prosząc jednocześnie rodziców o to, by porozmawiali ze swoimi dziećmi na temat bezpieczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Od lat przyjmują imigrantów. "Międzynarodowy świat"

Pewności, że do takiej sytuacji doszło, nie ma, ale ostrożności nigdy za wiele. - Nie wiem, czy taka sytuacja miała miejsce, ale generalnie rzecz biorąc, jest tak, że jeżeli ktokolwiek nam zgłasza taką informację - tutaj dostaliśmy wiadomość od dwóch rodziców - to, zgodnie z procedurą, podejmujemy natychmiastowe działania - powiedziała Agnieszka Gawkowska w rozmowie z o2.pl.

Informujemy rodziców, żeby rozmawiali z dziećmi i organizujemy lekcje wychowawcze na temat bezpieczeństwa. Natychmiast skontaktowaliśmy się z komendantem, który od ręki - dosłownie w ciągu kilku minut - wysłał trzy patrole. Przez kilka godzin patrolowali teren i mieli dyżury wokół szkoły. Nikogo podejrzanego nie zauważyli - dodała.

Z policją kontaktowali się też rodzice. - Dziecko już nie do końca potwierdza, że to był srebrny volkswagen i czy na pewno takie zdarzenie miało miejsce, ale my nie możemy tego bagatelizować. Wdrożyliśmy standardową procedurę - wyjaśniła dyrektor placówki.

Nawet jeżeli podejrzewamy, że dziecko konfabuluje, bo też się tak zdarza, nigdy nie bagatelizujemy tematu - opieramy się na informacjach od dziecka czy rodzica. Tutaj zgłoszenia były od dwóch osób, więc nie mogliśmy tego zbagatelizować - podsumowała.

Marki. Policjanci patrolowali teren

Na miejsce zadysponowani zostali mundurowi, ale nikogo podejrzanego nie zauważono.

Była informacja pod numer 112. Policjanci zostali wysłani na miejsce, natomiast niczego nie potwierdzili. Mają to na uwadze i będą kontrolować placówki oświatowe, natomiast oficjalnego zawiadomienia w tej sprawie nie mamy - przekazała nam oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Wołominie mł. asp. Monika Kaczyńska.

Mateusz Domański, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany