Bestialstwo w Niemczech. Obcięli ofierze uszy

Koszmarna zdarzenie w niemieckim Immenhausen. Trwa poszukiwanie sprawców okrutnych tortur, których ofiara byłą owca. Jej uszy zostały odcięte nożem. O sprawie donosi "Bild". Niestety, zwierzę trzeba było uśpić.

Niemcy szukają sprawców brutalnego czynuNiemcy szukają sprawców brutalnego czynu
Źródło zdjęć: © Getty Images | ullstein bild
Rafał Strzelec

Jak donosi "Bild", w niemieckim Immenhausen doszło do bardzo drastycznego zdarzenia. Nieznani sprawcy obcięli owcy uszy. Właściciel zwierzęcia odkrył w niedzielę (2 marca), że zwierzę zostało okaleczone. Zabrał ją do kliniki weterynaryjnej. Wykluczono, że owcę zaatakowały dzikie zwierzęta. Ktoś użył ostrego narzędzia.

Policja prowadzi czynności celem zatrzymania sprawców zdarzenia. Doszło do niego prawdopodobnie między godziną 12.00 w sobotę a 14.00 w niedzielę. Sprawcy musieli najpierw przejść przez pola, a potem sforsowali ogrodzenie. Obcięli owcy uszy i zniknęli. Nie wiadomo, co stało się z uciętymi narządami. Policja ich nie znalazła. Niestety, los zwierzęcia został przesądzony. Ciężarna owca musiała zostać uśpiona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To były centymetry. Kobieta nie widziała pieszej

Niemcy. Obcięli owcy uszy. Szuka ich policja

Dopóki nie uda się ustalić sprawców zdarzenia, dopóty nie będzie znany motyw ich postępowania. Nie wiadomo zatem, czy do drastycznego zajścia doszło w wyniku chęci zemsty na właścicielu zwierzęcia czy też z innych powodów. Sprawę wyjaśnia policja wraz z prokuraturą. Komisariat policji w Hofgeismar przyjmie informacje o zdarzeniu pod numerem 05671-99280.

Tak okrutny czyn jest przewidziany w niemieckim kodeksie karnym. Za znęcanie nad zwierzętami grozi do 3 lat więzienia. Przewidziane są także kary grzywny i zakaz posiadania zwierząt.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany