Horror w Warszawie. Wciągnął kobietę za przystanek

Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 37-latka, który próbował wykorzystać seksualnie mieszkankę warszawskiej Białołęki. Za usiłowanie zgwałcenia grozi mu do 15 lat więzienia.

Mężczyzna trafił w ręce policji.Mężczyzna trafił w ręce policji.
Źródło zdjęć: © Policja
Mateusz Domański

Do zdarzenia doszło 7 listopada, około godziny 19:30, na przystanku przy ul. Płochocińskiej. Kobieta czekająca na autobus została niespodziewanie zaatakowana od tyłu przez nieznanego mężczyznę. Napastnik wciągnął ją za wiatę przystankową. Ofiara zaczęła krzyczeć, czym skutecznie go spłoszyła, a zanim uciekł, zdołała nagrać go telefonem - relacjonuje nadkom. Paulina Onyszko na stronie internetowej KRP VI - Białołęka, Praga Północ, Targówek.

Na miejsce skierowano policję, pogotowie oraz grupę dochodzeniowo-śledczą wraz z technikiem kryminalistyki i przewodnikiem psa tropiącego. Kobieta nie wymagała hospitalizacji.

Odkrycie w autobusie. Kierowca miał specjalne skrytki

Policjanci z komisariatu na Białołęce natychmiast rozpoczęli intensywne poszukiwania. Kilka minut po 21:00, w rejonie ulic Modlińskiej i Światowida, patrol zatrzymał 37-latka. Badanie alkomatem wykazało, że znajdował się pod wpływem alkoholu.

37-latek miał sporo na sumieniu

Funkcjonariusze przeanalizowali jego kartotekę – okazało się, że był wcześniej sześciokrotnie zatrzymywany, wielokrotnie poszukiwany nakazami doprowadzenia i listem gończym, bez stałego miejsca pobytu. Odbywał również wieloletnie kary w zakładach karnych i aresztach śledczych.

Zgromadzony materiał dowodowy trafił do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ, gdzie mężczyzna został przesłuchany. Za usiłowanie gwałtu grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 37-latka na trzy miesiące.

Wybrane dla Ciebie
Był sąsiadem agresora z Sanoka. Po osiedlu chodził z mieczem i łukiem
Był sąsiadem agresora z Sanoka. Po osiedlu chodził z mieczem i łukiem
Żołnierz Kim Dzong Una pobity na śmierć. Kuriozalny powód
Żołnierz Kim Dzong Una pobity na śmierć. Kuriozalny powód
Mieli kraść na linii 285. Efekt: uszkodzony pociąg
Mieli kraść na linii 285. Efekt: uszkodzony pociąg
Wideo z interwencji policji w Sanoku. Słychać osiem strzałów
Wideo z interwencji policji w Sanoku. Słychać osiem strzałów
Zgwałcił 15-latkę w sylwestra. Wyrok dla Łukasza K.
Zgwałcił 15-latkę w sylwestra. Wyrok dla Łukasza K.
Bili go we troje. Ofiarą niepełnosprawny mężczyzna
Bili go we troje. Ofiarą niepełnosprawny mężczyzna
Tragiczna bójka w Szczecinku. 19-latek usłyszał zarzut
Tragiczna bójka w Szczecinku. 19-latek usłyszał zarzut
To zdjęcie zobaczy cała Polska. Publikują jego wizerunek
To zdjęcie zobaczy cała Polska. Publikują jego wizerunek
Udusił, a potem podpalił ciało. Zabójca z Chojnic skazany
Udusił, a potem podpalił ciało. Zabójca z Chojnic skazany
Wenezuelczyk podejrzany o morderstwo Polki. Mamy nowe ustalenia
Wenezuelczyk podejrzany o morderstwo Polki. Mamy nowe ustalenia
Ruszył proces księdza Ryszarda G. Nieodpowiednie czyny na koloniach
Ruszył proces księdza Ryszarda G. Nieodpowiednie czyny na koloniach
Najechał na idące chodnikiem osoby. Miał to zrobić celowo
Najechał na idące chodnikiem osoby. Miał to zrobić celowo