Kadyrowiec więził i gwałcił dziewczynki. Horror w Ukrainie

Ukraińska policja zidentyfikowała mężczyznę, który dopuścił się potwornych zbrodni w obwodzie mikołajowskim. Jak czytamy w komunikacie, 26-letni kadyrowiec porwał dwie nastoletnie dziewczynki i gwałcił je przez trzy dni. Śledczy opublikowali nagranie, na którym pokazali twarz zbrodniarza.

Kadyrowiec więził i gwałcił dwie dziewczynkiKadyrowiec więził i gwałcił dwie dziewczynki
Źródło zdjęć: © Narodowa Policja Ukrainy | Youtube
Rafał Strzelec

Śledczy policji zidentyfikowali członka oddziału specjalnego "Achmat" Kadyrowa, który porywał i gwałcił nieletnie dziewczęta podczas okupacji obwodu mikołajowskiego. Jak przypominają, 19 marca 2022 r. oskarżony wraz z innymi rosyjskimi wojskowymi zajął gminę Snihurów. Po wkroczeniu do miasta ludzie Kadyrowa zaczęli zastraszać, rabować, bić i torturować miejscową ludność.

BMW ruszyło z piskiem opon. Kuriozalne, co potem mówił kierowca

Wojna w Ukrainie. Kadyrowiec gwałcił nieletnie dziewczęta

Śledztwo wstępne wykazało, że mężczyzna włamał się bezprawnie do jednego z opuszczonych mieszkań ukraińskiego żołnierza. Następnie porwał i grożąc bronią, przyprowadził do przejętego domu dwie nieletnie dziewczęta w wieku 13 i 15 lat.

"Tam przez trzy dni gwałcił i zastraszał dzieci. Ponadto napastnik dowiedział się, że matka jednej z dziewcząt jest zawodową wojskową i obecnie przebywa w niewoli, za co pobił dziecko. Trzeciego dnia dziewczętom udało się uciec przez okno, gdy gospodarza nie było w domu" - informuje Narodowa Policja Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wkrótce wojska rosyjskie zaczęły się wycofywać, a żołnierze Kadyrowa uciekli wraz z nimi. Śledczy rozpoczęli dokumentowanie przestępstw natychmiast po odzyskaniu ziem. Dzięki temu udało się zidentyfikować gwałciciela nieletnich dziewcząt - 26-letniego mieszkańca Kraju Stawropolskiego, który dobrowolnie wstąpił w szeregi sił specjalnych "Achmat", przeszedł szkolenie w "rosyjskim uniwersytecie sił specjalnych" w Czeczenii i przyjechał na wojnę na Ukrainę.

Śledczy uznali go za podejrzanego na podstawie części 1. 438 Kodeksu karnego Ukrainy. Przepisy tego artykułu przewidują karę do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

"Obecnie trwa dochodzenie przygotowawcze. Śledczy robią wszystko, co możliwe, aby zidentyfikować wszystkie osoby zamieszane w przestępstwa popełnione przez Rosjan na okupowanych terytoriach" - zapewnia policja w komunikacie.

Jak dodaje, zbrodniarza zidentyfikowano przy pomocy Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy. Nad śledztwem czuwa ukraińska Prokuratura Generalna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Поліція ідентифікувала кадирівця, який зґвалтував неповнолітніх дівчат під час окупації Миколаївщини

Wybrane dla Ciebie
Brutalne morderstwo Rosjan. Znęcali się nad żołnierzem
Brutalne morderstwo Rosjan. Znęcali się nad żołnierzem
Nie żyje 11-latek. Tragedia w Małopolsce
Nie żyje 11-latek. Tragedia w Małopolsce
Torturowali i gwałcili więźniów w kolonii. Putin nagrodził ich szefa
Torturowali i gwałcili więźniów w kolonii. Putin nagrodził ich szefa
Znęcała się nad rocznym synkiem i wszystko nagrywała. Szokujący powód
Znęcała się nad rocznym synkiem i wszystko nagrywała. Szokujący powód
Zboczeniec w autobusie. Zaatakował niewinną dziewczynkę
Zboczeniec w autobusie. Zaatakował niewinną dziewczynkę
44-latek napastował dziecko w autobusie. Prokuratura apeluje do kobiet
44-latek napastował dziecko w autobusie. Prokuratura apeluje do kobiet
Pobili i porwali 34-latka. Media: wcześniej byli karani
Pobili i porwali 34-latka. Media: wcześniej byli karani
11-letnia Marta nie żyje. "Bardzo delikatna sprawa"
11-letnia Marta nie żyje. "Bardzo delikatna sprawa"
Rosjanie zastrzelili jeńców. Wstrząsająca zbrodnia
Rosjanie zastrzelili jeńców. Wstrząsająca zbrodnia
Afgańczyk zabił Polkę w Niemczech. Nie trafi do więzienia
Afgańczyk zabił Polkę w Niemczech. Nie trafi do więzienia
Leżał przed blokiem. Tragiczne wieści ws. 38-latka
Leżał przed blokiem. Tragiczne wieści ws. 38-latka
Śmierć pracownika Lidla. Są ustalenia prokuratury
Śmierć pracownika Lidla. Są ustalenia prokuratury