Leżały na torach. Kto zabił Azę i Morrisa? "To nie był wypadek"

Dwa owczarki niemieckie, Aza i Morris, zostały skradzione z posesji i odnalezione martwe na torach pod Sulechowem. Biuro Ochrony Zwierząt informuje, że nie zginęły pod kołami pociągu, lecz zostały zamordowane. Sprawą zajęła się policja z Zielonej Góry.

Tragiczny finał poszukiwań Azy i MorrisaTragiczny finał poszukiwań Azy i Morrisa
Źródło zdjęć: © Pixabay
Danuta Pałęga

Biuro Ochrony Zwierząt opublikowało wstrząsający wpis na Facebooku. Dwa owczarki niemieckie – Aza i Morris – zostały odnalezione martwe na torach kolejowych pod Sulechowem. Jak podaje organizacja, psy wcześniej zostały skradzione z posesji swoich właścicieli.

"Psy przyjazne dla ludzi. WYKASTROWANE ! Pieski zostały przygarnięte przez właścicieli ze schroniska. Obecni właściciele włożyli dużo pracy aby pieski przestały się bać. Poszukiwane od poniedziałku (20 października) (...) Przewidziana nagroda!" — brzmiało ogłoszenie, udostępnione po zniknięciu psów.

Dzień Kundelka na Pudelku! Poznaj pieski, które marzą o kochającym domu

Zwierzęta zostały odnalezione po kilku dniach poszukiwań. Leżały w odległości 20 metrów od siebie. Początkowo mogło się wydawać, że zginęły potrącone przez pociąg, jednak – jak podkreślają działacze – nie miały żadnych zewnętrznych obrażeń. "Pociąg zrobiłby z nich miazgę. Ktoś je zamordował, a potem zaciągnął na tory, by upozorować potrącenie" – czytamy w emocjonalnym wpisie organizacji.

Zrozpaczeni właściciele i śledztwo policji

Aza miała 7 lat, a młodszy Morris zaledwie 2. Ich właściciele są zdruzgotani. Dzięki interwencji Biura Ochrony Zwierząt zdecydowali się zgłosić sprawę policji i poddać ciała psów sekcji zwłok.

Na miejsce przybyli technicy kryminalni z Zielonej Góry. Wyniki sekcji mają pomóc w ustaleniu przyczyny śmierci zwierząt oraz wskazać sprawców tego okrutnego czynu. Organizacja zapowiedziała, że najprawdopodobniej dołączy do sprawy w charakterze strony społecznej.

Fala nienawiści wobec psów po tragedii w Raculi

Wpis Biura Ochrony Zwierząt odnosi się również do głośnych wydarzeń w Raculi, gdzie doszło do tragicznego pogryzienia człowieka przez psa. Po tamtym incydencie – jak zauważa organizacja – w mediach i internecie rozpoczęła się nagonka na wszystkich właścicieli psów.

Pod artykułami roi się od komentarzy wzywających do "zrobienia porządku z psami". Ludzie piszą, że wszystkie psy to groźne bestie, które należy trzymać na łańcuchach lub w kagańcach – czytamy we wpisie.

"Oto Polska właśnie" – gorzki komentarz organizacji

Biuro Ochrony Zwierząt zwraca uwagę, że po każdej tragedii część opinii publicznej i polityków reaguje impulsywnie, kierując gniew nie przeciwko sprawcom, lecz przeciwko całej grupie – w tym przypadku psom i ich opiekunom.

To tak, jakby po jednym morderstwie uznać, że wszyscy (...) powinni siedzieć w więzieniu – pisze organizacja, komentując falę niechęci wobec zwierząt.

Działacze krytykują też polityków i samorządowców, którzy – ich zdaniem – wykorzystują sytuację do autopromocji. "Zarządzają kontrole w parkach, gdzie spacerują psy. Nie z troski o dzieci, ale po to, by coś powiedzieć. By zaistnieć. Oto Polska właśnie" – czytamy dalej.

Społeczny apel o rozsądek i empatię

Wpis zakończono pytaniami o dalsze losy ustawy o ochronie zwierząt i kierunek, w jakim pójdzie debata publiczna: "Czy prezydent podpisze ustawę? Której części społeczeństwa posłucha – obrońców zwierząt czy tych, do których jeździmy zrywać łańcuchy?".

Pod postem pojawiły się tysiące reakcji i komentarzy. Internauci w większości wyrażają żal, gniew i solidarność z właścicielami Azy i Morrisa.

Wybrane dla Ciebie
Zniknęła na 27 lat. Koleżanka Mirelli ujawnia reakcję szkoły
Zniknęła na 27 lat. Koleżanka Mirelli ujawnia reakcję szkoły
Koniec poszukiwań Mateusza. "Zmarł tragicznie na Filipinach"
Koniec poszukiwań Mateusza. "Zmarł tragicznie na Filipinach"
Przełom w sprawie Bartosza G. "Sytuacja jest skandaliczna"
Przełom w sprawie Bartosza G. "Sytuacja jest skandaliczna"
Nowe fakty ws. 11-latki. Wszystko potwierdziła. Karol B. na wolności
Nowe fakty ws. 11-latki. Wszystko potwierdziła. Karol B. na wolności
Zaginiona Edyta S. nie żyje. Mąż nie kryje rozpaczy. "Pozostała pustka"
Zaginiona Edyta S. nie żyje. Mąż nie kryje rozpaczy. "Pozostała pustka"
Napadli na kantor z młotami. Zapadł prawomocny wyrok
Napadli na kantor z młotami. Zapadł prawomocny wyrok
16-latka nie żyje. Tragedia o poranku
16-latka nie żyje. Tragedia o poranku
Zaatakował ratownika medycznego gaśnicą. Był pijany
Zaatakował ratownika medycznego gaśnicą. Był pijany
Werbował do niewolniczej pracy? Proces w Białymstoku zakończony
Werbował do niewolniczej pracy? Proces w Białymstoku zakończony
Druh OSP zginął na miejscu. "Ten chłopak nie miał szans wyhamować"
Druh OSP zginął na miejscu. "Ten chłopak nie miał szans wyhamować"
Ostatnie dni obserwacji. Nowe informacje o Mieszku R.
Ostatnie dni obserwacji. Nowe informacje o Mieszku R.
Zabił kolegę z pracy i podpalił mieszkanie. 44-latek usłyszał wyrok
Zabił kolegę z pracy i podpalił mieszkanie. 44-latek usłyszał wyrok