Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

Malutki Rafałek nie żyje. Wyrok dla matki. Prokuratura reaguje

8

Rafałek, noworodek z Gorzowa Wlkp., zmarł w wyniku obrażeń wskazujących na przemoc stosowaną przez bliskich. Jego matka, Julianna K., została skazana na 8 lat więzienia. Sąd w Gorzowie Wielkopolskim podkreślił specyficzny charakter przestępstwa. Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem.

Malutki Rafałek nie żyje. Wyrok dla matki. Prokuratura reaguje
Julianna K. - matka Rafałka (Facebook, archiwum prywatne)

Najważniejsze informacje

  • Rafałek zmarł w wyniku obrażeń wskazujących na przemoc.
  • Matka dziecka, Julianna K., została skazana na 8 lat więzienia.
  • Prokuratura planuje apelację, domagając się surowszej kary.

Dramat w Gorzowie Wielkopolskim

W czerwcu ubiegłego roku do szpitala w Gorzowie Wlkp. trafił noworodek, Rafałek, z poważnymi obrażeniami. Matka dziecka, Julianna K., twierdziła, że chłopiec nagle przestał oddychać po karmieniu. Jednak lekarze szybko zorientowali się, że obrażenia są wynikiem przemocy. Dziecko miało m.in. krwiaki podtwardówkowe, obrzęk mózgu, złamanie obojczyka. Chłopiec zmarł dzień po przyjęciu do szpitala. Jego matka usłyszała zarzut znęcania się nad dzieckiem i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który skutkował śmiercią chłopca. Łącznie Rafałek żył zaledwie 19 dni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zabójstwo w Płaczewie. Zwłoki 35-latka zalali betonem w garażu

Wyrok dla matki Rafałka

Podczas procesu, który rozpoczął się w kwietniu, sąd w Gorzowie Wlkp. skazał Juliannę K. na 8 lat więzienia. Sędzia Rafał Kierzynka podkreślił, że kobieta musiała być świadoma krzywdy wyrządzanej dziecku, choć nie miała zamiaru pozbawić go życia.

Wyrok wywołał kontrowersje, a prokuratura zapowiedziała apelację, domagając się 12 lat pozbawienia wolności dla oskarżonej. Sąd uznał, że przestępstwo miało specyficzny charakter, co wpłynęło na wymiar kary.

Zmienne wersje wydarzeń

Julianna K. wielokrotnie zmieniała swoje zeznania. Początkowo twierdziła, że nie wie, skąd u dziecka obrażenia. Później sugerowała, że mogły one powstać przypadkowo. Twierdziła, że jeden z siniaków na ciele Rafałka powstał, gdy za mocno go pocałowała. Innym razem twierdziła, że upuściła chłopca.

Sprawa Rafałka wstrząsnęła opinią publiczną. Apelacja prokuratury może doprowadzić do zmiany wyroku. Tymczasem Julianna K. pozostaje w areszcie, oczekując na dalsze decyzje sądu.

Źródło: Fakt

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczna impreza majówkowa. Nie żyje 38-latek
Greckie media piszą o zabójstwie Mai z Mławy. Ujawniły brutalne szczegóły
Tata Mai z Mławy zamieścił poruszający wpis. "Z ogromnym żalem"
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Ujawnili wiadomości od podejrzanego
Makabryczna zbrodnia na placu zabaw. Nie żyje mężczyzna
Groźny pedofil wyszedł na wolność. Mieszkańcy są przerażeni
Nie żyje 16-letnia Maja. Podejrzanego zatrzymano w Grecji. To nastolatek
Tak wygląda grób gangstera "Komandosa". "Był sadystą i kilerem"
Szukano ich od tygodnia. Ciała trojga policjantów znaleziono w rzece
16-letnia Maja nie żyje. Tragiczny finał poszukiwań
USA. Uwiodła pasierba. Ojciec 15-latka zobaczył ich na kanapie
Zabił ją rosyjski żołnierz na oczach córek. Zbrodnia w obwodzie kurskim
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić