Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewa Sas
Ewa Sas | 
aktualizacja 

Niebezpieczne sceny w centrum Warszawy. Mężczyzna jechał na masce rozpędzonego samochodu

8

Jak donosi portal Gazeta.pl, w sobotni wieczór doszło do groźnego wypadku w okolicach centrum handlowego Blue City. Na masce rozpędzonego samochodu miał jechać mężczyzna. Pojazd po chwili zderzył się z innymi autami. Stołeczna policja wyjaśnia, jak doszło do tej sytuacji.

Niebezpieczne sceny w centrum Warszawy. Mężczyzna jechał na masce rozpędzonego samochodu
Kierowca jednego samochodu doprowadził do dwóch stłuczek (Agencja Gazeta, Facebook)

O całej sytuacji redakcję Gazeta.pl zaalarmował czytelnik. Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się w sobotę koło godz. 18:20 na al. Jerozolimskich, w pobliżu Blue City.

Na skrzyżowanie z ul. Popularną wyjechała rozpędzona biała toyota, której maski trzymał się mężczyzna. Kierujący samochodem nie zatrzymał się na światłach, w efekcie czego wjechał w inne auto znajdujące się na skrzyżowaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rowerzysta wjechał na czerwonym. Finał mógł być tylko jeden

Z relacji czytelnika wynika, że mężczyzna znajdujący się na masce, spadł nawet kilka metrów od miejsca stłuczki, natomiast kierujący białą toyotą wycofał i uderzył w samochód marki volvo. Mężczyzna, który spadł z maski toyoty, miał uderzać w jego szyby, ale kierowca odjechał z miejsca zdarzenia.

Dantejskie sceny na skrzyżowaniu w Warszawie. Brat zabrał samochód

Cała ta scena, choć brzmi absurdalnie, wydarzyła się naprawdę, co portalowi Gazeta.pl potwierdziła stołeczna policja.

Mężczyzna przywłaszczył pojazd od swojego brata. Brat nie pozwolił mu odjechać. W związku z tym wdali się w szarpaninę. Brat położył się na masce i został przewieziony przez brata. Na czerwonym świetle doszło do zderzenia pojazdu toyota, który uderzył w toyotę, a następnie w volvo. Na razie policjanci pracują na miejscu - wyjaśnił portalowi rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji mł. insp. Robert Szumiata.

Kierowca, który przywłaszczył sobie cudzy samochód, został zatrzymany kilka ulic dalej. Był trzeźwy, ale nie posiadał prawa jazdy.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Mężczyzna, który znajdował się na masce samochodu, został poszkodowany i z urazem nogi przewieziony do szpitala. Nikt więcej nie ucierpiał.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zabójstwo na kampusie UW. Mieszko R. przyznał się do winy
Morderstwo na parkingu w Austrii. Nie żyje 34-latka
Zabójstwo na kampusie UW. 22-letni Mieszko R. usłyszy trzy zarzuty
Wstrząsająca śmierć 6-letniego Maksa. Matka i ojczym z zarzutami
Szokujące sceny w Lęborku. Zdemolował samochód sekatorem
Szokujące zachowanie świadków ataku na UW. Rzecznik ministerstwa reaguje
Atak na UW. Co się stanie z zatrzymanym? Strażnik więzienny: "Będzie szok"
Prześwietlili życie napastnika z UW. Fascynowały go militaria
"Był prymusem". Wspominają mordercę z Uniwersytetu Warszawskiego
Adwokatka o Bartoszu G. "Nie przyznał się"
Rektor UW: "Zginęła matka trójki dzieci"
Prokuratura wydała komunikat. Jaki jest stan rannego na UW strażnika
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić