Monitoring miejski pozwala bardzo często namierzyć i schwytać sprawców różnego rodzaju przestępstw. Tak było w Gliwicach, gdzie miejscowi strażnicy miejscy przyłapali pewnego mężczyznę, który dopuścił się kradzieży.
Jak przekazują strażnicy, rabuś postanowił dobrać się do cudzego drewna. - Na miejsce niezwłocznie został wysłany patrol. Dzięki szybkiej reakcji sprawca został ujęty na gorącym uczynku - przekazali strażnicy. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gliwice. Kolejna kradzież na terenie miasta
Niestety, powyższy przykład nie jest jedynym, jeśli chodzi o kradzieże w Gliwicach bądź na terenie powiatu gliwickiego. Policja informowała w ostatnich dniach o innych przypadkach.
Dla przykładu - policjanci z Pyskowic zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który skradł artykułów spożywcze i kosmetyki w jednym z dyskontów spożywczych przy ul. Gliwickiej w Toszku. Gdy interweniowała ekspedientka, mężczyzna uderzył ją pięścią w głowę. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi 10 lat więzienia.
Kradzieży dopuścił się z kolei mieszkaniec Trzebini, który ukradł w jednym z dyskontów spożywczych w Gliwicach towar na łączną kwotę około 2200 zł. Mężczyzna włożył towar do sklepowego wózka i po prostu sobie poszedł, nie płacąc za towar. Został zatrzymany. Okazało się, że w przeszłości dopuścił się uszkodzenia ciała.