Policja rozbija gang młodzieży. Wojtka bili aż 15 minut
Policja zatrzymała pierwszą osobę podejrzaną w sprawie pobicia nastolatka na Zielonym Ursynowie. To 16-latek, członek młodzieżowego gangu, który od kilku miesięcy sprawiał problemy mieszkańcom - donosi serwis haloursynow.pl. Mundurowi zaczęli więc rozbijanie tego gangu.
Problemy z agresywną grupą młodzieży zaczęły się jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Nastolatkowie regularnie odwiedzali lodowisko przy ulicy Kajakowej w Warszawie. Złośliwie utrudniali jazdę innym osobom, szczególnie dzieciom.
Ich zachowanie stawało się coraz bardziej agresywne. W Domu Kultury "Ursynów" grupa stworzyła sobie miejsce spotkań.
Są głośni, przeklinają, bluźnią, wchodzą do toalety, zamykają się, jarają sobie jointy. Robili sobie u nas tzw. melinę. Wśród nich dziewczynka. Nie reagowali na wyproszenie. Byliśmy bezsilni, bo prawo ich tak naprawdę chroni. Nie mogę przecież upublicznić ich wizerunku zarejestrowanego przez kamery, a gdy przyjeżdża policja rozbiegają się - mówiła dyrektorka ośrodka Beata Rusinowska, cytowana przez haloursynow.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takiego płotu nigdy nie widzieliście. Konie, wieloryby i lwy to nie wszystko
Kamery monitoringu uchwyciły m.in. dręczenie starszego portiera. Ten incydent również został zgłoszony policji.
Do najgroźniejszego zdarzenia doszło 6 lutego tego roku, gdy na przystanku autobusowym grupa agresywnych młodych ludzi zaatakowała 15-letniego Wojtka wracającego z kolegą do domu. Chłopak został zaczepiony zaraz po wyjściu z autobusu i przez około dziesięciu napastników brutalnie pobity.
Sprawcy mieli od 15 do 19 lat, a niektórzy z nich mieli zasłonięte twarze. Zdarzenie widzieli świadkowie, a mieszkańcy szybko powiązali ten atak z agresywną grupą młodzieży z okolic Kajakowej.
Był szarpany, obijany przez ok. 15 minut. Najgorsze, że stali ludzie i nikt nie pomógł! - powiedział wspomnianemu portalowi oburzony rodzic poszkodowanego.
Czytaj także: Ludzie robili zdjęcia. Widok w Kołobrzegu zwala z nóg
16-latek w rękach policji
Policja ustaliła tożsamość jednego ze sprawców pobicia dziecka. Okazał się nim 16-latek. Chłopak został zatrzymany.
Policjanci zatrzymali osobę podejrzaną o czyn z art. 160 par. 1 kodeksu karnego. Z uwagi na wiek osoby o dalszych losach nieletniego będzie decydował Sąd Rodzinny i Nieletnich - potwierdziła w rozmowie z haloursynow.pl Marta Haberska z mokotowskiej komendy policji.
Policja zapowiada kolejne zatrzymania, a jednocześnie apeluje o pomoc w ustaleniu tożsamości pozostałych napastników.