Sąd Najwyższy zdecydował o uchyleniu wyroku ośmiu lat więzienia dla mężczyzny oskarżonego o znęcanie się nad dzieckiem. Decyzja ta wynika z nienależytej obsady sądu odwoławczego, co było podstawą kasacji złożonej przez obrońcę oskarżonego. Sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
Kontrowersje wokół obsady sądu
Kasacja obrońcy opierała się na tzw. bezwzględnej przesłance odwoławczej, związanej z nominacją sędziów przez Krajową Radę Sądownictwa (KRS) po zmianach w przepisach z 2017 r. Zmiany te sprawiły, że KRS jest uznawana przez niektórych prawników za instytucję niekonstytucyjną. Sąd Najwyższy uwzględnił te argumenty, co doprowadziło do uchylenia wyroku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarzuty wobec oskarżonego
Mężczyzna był oskarżony o znęcanie się nad kilkumiesięcznym dzieckiem swojej partnerki oraz spowodowanie u niego poważnych obrażeń. Do zdarzenia doszło w maju 2022 r. w Bartoszycach, kiedy to dziecko zostało rzucone o podłogę, co skutkowało poważnymi obrażeniami głowy. Prokuratura postawiła zarzut usiłowania zabójstwa, jednak sąd pierwszej instancji skazał oskarżonego za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
W grudniu 2023 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie skazał mężczyznę na osiem lat więzienia oraz nakazał zapłatę 80 tys. zł zadośćuczynienia. Sąd Apelacyjny w Białymstoku, rozpatrując apelacje obu stron, utrzymał wyrok, zmieniając jedynie opis czynu. Prokuratura domagała się surowszej kary, a obrona uniewinnienia.
Po uchyleniu wyroku przez Sąd Najwyższy, na wniosek prokuratora, oskarżony został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Decyzja ta oznacza, że wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie jest ponownie nieprawomocny.