Śmierć Izabeli z Tomic. Prokuratura mówi, co ze sprawcą

Śmierć Izabeli z Tomic wstrząsnęła całą Polską. Prokuratura potwierdziła, że kobieta padła ofiarą zabójstwa. Z najnowszych doniesień wynika, że sprawca wciąż pozostaje na wolności.

Nowe informacje ws. śmierci Izabeli z Tomic.Nowe informacje ws. śmierci Izabeli z Tomic.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Domański

Najważniejsze informacje

  • Izabela z Tomic została znaleziona martwa w warszawskim hotelu.
  • Prokuratura potwierdziła, że doszło do zabójstwa przez uduszenie.
  • Sprawca jest nadal poszukiwany.

W październiku 2023 r. zaginięcie Izabeli z Tomic poruszyło mieszkańców całej Polski. Po trzech dniach poszukiwań, jej ciało odnaleziono w wannie jednego z warszawskich hoteli. Kobieta została uduszona, co potwierdziła sekcja zwłok.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koszmarne potrącenie na przejściu. 14-latka nie miała szans

Prokuratura ujawnia szczegóły. Sprawca na wolności

Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła, że Izabela padła ofiarą zabójstwa. Z najnowszego stanowiska jasno wynika, że oprawca nie został uchwycony.

Sprawca nadal jest poszukiwany, nikt nie został do tej pory zatrzymany. Przebieg zdarzenia został ustalony, ale ze względu na dobro rodziny nie będziemy go ujawniać. Sekcja zwłok pokrzywdzonej wykazała, że do jej śmierci doszło w wyniku gwałtownego uduszenia spowodowanego uciskiem pętli na narządy szyi - przekazał serwisowi mamnewsa.pl sekretariat rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotra Antoniego Skiby.

Śmierć Izabeli wywołała mnóstwo emocji wśród mieszkańców powiatu wadowickiego i całego kraju.

Prokuratura prowadzi intensywne śledztwo, aby ująć sprawcę i postawić go przed sądem za zabójstwo, co grozi karą dożywotniego pozbawienia wolności.

Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności - mówi art. 148 § 1 Kodeksu karnego.
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany