Strzelanina w Minneapolis. Po sieci krąży niepokojące wideo
W Minneapolis w Stanach Zjednoczonych doszło do tragicznej strzelaniny w szkole katolickiej. W wyniku ataku zginęło dwoje dzieci, a co najmniej 17 osób zostało rannych. Wychodzą na jaw fakty o sprawcy. To 23-letni Robin Westman.
Najważniejsze informacje
- Strzelanina miała miejsce podczas mszy w szkole katolickiej Annunciation Catholic Church.
- Sprawca, Robin Westman, popełnił samobójstwo na miejscu.
- Policja bada powiązania z manifestem i materiałami wideo.
Strzelanina w kościele
W środę rano, podczas mszy w Annunciation Catholic Church w Minneapolis, doszło do tragicznej strzelaniny. Robin Westman, 23-letni mężczyzna, otworzył ogień przez witraże, zabijając dwoje dzieci i raniąc co najmniej 17 innych osób.
Westman, wcześniej nieznany organom ścigania, miał przy sobie kilka rodzajów broni, w tym karabin, strzelbę i pistolet. Jak donosi "New York Post", jego działania były prawdopodobnie inspirowane obsesją na punkcie masowych strzelanin, co sugerują odnalezione w sieci materiały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głośno w USA o sytuacji na granicy. Pokazano, co dzieje się w Słubicach
Policja sprawdza nagrania
Funkcjonariusze badają również, czy Westman jest autorem 20-minutowego filmu opublikowanego na YouTube tuż przed atakiem. Wideo ukazuje rękę przewracającą strony czerwonego notatnika z rysunkami broni. Na jednym ujęciu, mężczyzna nożem wskazuje narysowany układ miejsc w kościele. Pojawiają się także odniesienia do masowych strzelców - w tym Adama Lanzy, który w 2012 roku w szkole podstawowej w stanie Connecticut zabił 26 osób. Na nagraniu widoczne są także zapiski z pamiętnika - zarówno w języku angielskim, jak i rosyjskim.
Według szefa policji Minneapolis, Briana O’Hary, Westman popełnił samobójstwo na miejscu zdarzenia. Funkcjonariusze analizują także inne materiały wideo, które mogą mieć związek z jego działaniami i motywami.
Tragedia wstrząsnęła całą społecznością i ponownie uwypukliła problem przemocy z użyciem broni w Stanach Zjednoczonych. Policja kontynuuje śledztwo, starając się ustalić przyczyny ataku i zrozumieć motywy działania 23-latka.
Źródło: NYPost