Szokujące sceny rozegrały się w budynku Prokuratury Rejonowej Łódź-Polesie. Prokurator z Łodzi został ranny podczas próby zatrzymania podejrzanego, który próbował uciec przez okno. Na miejscu interweniowali policjanci, którzy udzielili pomocy rannemu prokuratorowi.
Próbował uciec prze okno i pobił prokuratora
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi prokurator Paweł Jasiak poinformował we wtorek, że w czasie przesłuchania 33-letniego mężczyzny w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Polesie podejrzany próbował uciec przez okno. Przesłuchujący mężczyznę prokurator starał się go zatrzymać, ale podczas szamotaniny z podejrzanym doznał urazu głowy, kolana i kręgosłupa.
Do zdarzenia doszło, gdy 33-latek usłyszał, że prokurator zamierza skierować do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna został oskarżony o kradzież rozbójniczą oraz posiadanie mefedronu.
Dodatkowe zarzuty dla podejrzanego
Decyzją Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście podejrzany został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Oprócz już postawionych zarzutów, mężczyzna usłyszy kolejny - zmuszanie przemocą do zaniechania wykonania czynności służbowej. W warunkach recydywy grozi mu za to do 7,5 roku więzienia. Wydarzenia z 13 marca w budynku prokuratury przy ul. Dąbrowskiego w Łodzi jako pierwszy opisał portal tvn24.
Prokurator, który ucierpiał podczas próby zatrzymania, przebywa obecnie w szpitalu.
Poszkodowany po zdarzeniu został przewieziony do szpitala, ma uszkodzony kręgosłup na odcinku szyjnym, skręcone kolano, liczne siniaki i otarcia, musiał być zaopatrzony w gorset ortopedyczny - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury w rozmowie z tvn24.