Zdarzenie miało miejsce dziś (17 lutego) ok. godziny 16:00. Do patrolu prewencyjnego policji podszedł bezdomny mężczyzna. Poprosił funkcjonariuszy o sprawdzenie, czy nie jest poszukiwany.
W trakcie kontroli, mężczyzna powiedział policjantom, że ma w plecaku granat, który "gdzieś znalazł". Następnie wyjął tajemniczy przedmiot z torby i podał policjantom. Funkcjonariusze odłożyli groźnie wyglądający przedmiot na ulicę, a następnie wezwali patrol policyjnych pirotechników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje "Miejski Reporter", natychmiast zarządzono zamknięcie ulicy Nowy Świat na odcinku między Rondem de Gaulle’a, a ulicą Świętokrzyską. Ewakuowano również osoby, które znajdowały się w pobliżu potencjalnego zagrożenia.
Czytaj także: Zagadkowy pożar w Toruniu. Wymijające odpowiedzi służb
Po przeprowadzeniu rozpoznania, okazało się, że przedmiot jest tylko atrapą granatu. Ruch drogowo-pieszy w centrum Warszawy został przywrócony do normalności. Kłopoty będzie miał z kolei sprawca fałszywego alarmu.
54-letni mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy za potencjalne wywołanie paniki i doprowadzenie do fałszywego alarmu. Na razie został oddany do dyspozycji prokuratora, który zdecyduje, czy sprawa trafi do sądu.
W trakcie szeroko zakrojonych działań ewakuacyjnych i przy zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, pracowało kilka patroli policyjnych, straż pożarna, nadzór drogowy oraz ratownicy medyczni.