Z impetem uderzył mazdą w drzewo. Był agresywny wobec ratowników

W Międzyrzeczu 42-letni kierujący mazdą w trakcie brawurowej jazdy stracił panowanie nad pojazdem i z impetem uderzył w drzewo. Na szczęście, drzewo okazało się barierą, która zatrzymała pojazd i zapobiegła potencjalnej tragedii, chroniąc pieszych znajdujących się w pobliżu. Kierujący odmówił poddania się badaniu alkomatem. Był też agresywny wobec ratowników.

Z impetem uderzył mazdą w drzewo. Był agresywny wobec ratownikówRozpędzone auto jechało wprost na pieszych. Zatrzymało się uderzając w drzewo.
Źródło zdjęć: © Policja
7

W poniedziałek (18 listopada) około godziny 20:30 doszło do groźnego zdarzenia drogowego na jednej z ulic Międzyrzecza. Na miejsce zdarzenia przybyła policja oraz inne służby ratunkowe.

Kierowca odmówił poddania się badaniu alkomatem, dlatego zgodnie z przepisami pobrano od niego krew do analizy, którego badanie pozwoli na wskazanie ewentualnego poziomu stężenia alkoholu we krwi - relacjonuje aspirant Mateusz Maksimczyk Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.

Jak podaje portal remiza.pl 42-latek zachowywał się agresywnie wobec ratowników medycznych. Badanie na obecność alkoholu wykazało 2,5 promila alkoholu we krwi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Orkan Eunice. Drzewo spadło na rozpędzony autobus. Mamy nagranie

Za stworzenie zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego nieodpowiedzialnemu kierowcy grożą teraz dotkliwe konsekwencje prawne. Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą nawet trzy lata pozbawienia wolności.

Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata oraz świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych - infromuje aspirant Mateusz Maksimczyk Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.

Na nagraniu opublikowanym m.in. na portalu remiza.pl widać, że tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, nikomu z pieszych nic się nie stało. Sprawa pozostaje w toku, a dalsze czynności prowadzone przez policjantów mają na celu ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Chciał złożyć skargę, ranił policjanta. Atak nożownika w Berlinie
Chciał złożyć skargę, ranił policjanta. Atak nożownika w Berlinie
W wypadku zginęła 19-latka w ciąży. Dwaj kierowcy stanęli przed sądem
W wypadku zginęła 19-latka w ciąży. Dwaj kierowcy stanęli przed sądem
Policjant wpadł w pułapkę. Myślał, że rozmawia z 14-latką
Policjant wpadł w pułapkę. Myślał, że rozmawia z 14-latką
Ostatnie słowa przed straceniem. Amerykanin mówił o Trumpie
Ostatnie słowa przed straceniem. Amerykanin mówił o Trumpie
Matka podawała dziecku amfetaminę. Miała działać "na uspokojenie"
Matka podawała dziecku amfetaminę. Miała działać "na uspokojenie"
Horror w Opolu. Skrępowali kobietę taśmą i zgwałcili
Horror w Opolu. Skrępowali kobietę taśmą i zgwałcili
Mieli prać brudne pieniądze. Pięć osób z zarzutami
Mieli prać brudne pieniądze. Pięć osób z zarzutami
Dotarliśmy do strażnika. Tak Mieszko R. zachowuje się w areszcie
Dotarliśmy do strażnika. Tak Mieszko R. zachowuje się w areszcie
Bułgar zatrzymany w Niemczech trafił do Polski. O co jest podejrzany?
Bułgar zatrzymany w Niemczech trafił do Polski. O co jest podejrzany?