Zwrot ws. morderstwa na UW? Niespodziewany ruch prokuratury
Prokuratura zdecydowała, że wstrzyma badania psychiatryczne Mieszka R., który podejrzany jest o brutalne morderstwo kobiety na Uniwersytecie Warszawskim. 22-latek trafi na obserwację najwcześniej za miesiąc. Teraz śledczy chcą przesłuchać kolejnych świadków. Nie jest wykluczone, że mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty.
Mieszko R. podejrzany jest o brutalne morderstwo 53-latki na Uniwersytecie Warszawskim. 22-latek przebywa obecnie w areszcie. Miał zostać poddany badaniu psychiatrycznemu, ale to zostanie opóźnione.
RMF FM podaje, że prokuratura chce przesłuchać wcześniej kolejnych świadków w sprawie. Ich zeznania mogą być niezwykle istotne dla przebiegu procesu Mieszka R. Śledczy nie wykluczają, że postawią podejrzanemu kolejne zarzuty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chaos na ulicach Los Angeles. Reporterka została ranna
Kogo planują przesłuchać prokuratorzy? Chodzi o kilka osób, które znajdowały się w pobliżu miejsca zbrodni.
Istnieje możliwość, że na podstawie zeznań świadków prokuratura zdecyduje się na postawienie dodatkowych zarzutów wobec Mieszka R - przekazali reporterzy RMF FM, powołując się na swoje źródła w prokuraturze.
Na ten moment Mieszko R. usłyszał zarzut morderstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa i zbezczeszczenia zwłok. Przypomnijmy, że 22-latek zaatakował siekierą 53-letnią kobietę (pracownicę administracyjną Uniwersytetu Warszawskiego), którą z zimną krwią zamordował. Kobiecie próbował pomóc ochroniarz UW, który został poważnie ranny. Do brutalnego zabójstwa doszło w środę (7 maja) ok. godz. 18:30 na kampusie UW.
Mieszko R. znajduje się w zakładzie zamkniętym w Radomiu. Jest zamknięty na oddziale psychiatrycznym. Tam ma rozpocząć się opóźniona obserwacja mężczyzny. RMF FM podaje, że ostatecznie proces ustalenia poczytalności 22-latka może potrwać jeszcze kilka miesięcy. Będzie on kluczowy pod kątem ewentualnej kary, którą może mu wymierzyć sąd.