Przedmiotem prowadzonego postępowania zakończonego aktem oskarżenia było zdarzenie z dnia 21 stycznia 1992 roku, które miało miejsce w Zgorzelcu.
Dwóch zamaskowanych mężczyzn, po wcześniejszej obserwacji kantoru wymiany walut znajdującego się w Domu Handlowym Centrum przy ulicy Okrzei, oddało strzały z broni palnej w kierunku Cezarego Ł. i Grzegorza C., którzy około godziny 18:00 wyszli z kantoru z utargiem znajdującymi się w skórzanej torbie.
Jak ustalono w toku śledztwa pomysłodawcą i inicjatorem zdarzenia był Romuald Ł. o pseudonimie "Szakal". Wówczas 46-letni Romuald Ł. w dniu zdarzenia przebywał w Zgorzelcu, obserwował okolice kantoru, a także przekazał Józefowi S. i Zbigniewowi K. dwa pistolety z amunicją i zorganizował dla nich kryjówkę.
Jeden z wystrzelonych pocisków przebił lewe ramię oraz płuca Cezarego Ł. i spowodował ostrą niewydolnością oddechowo-krążeniową a w następstwie zgon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oskarżeni dokonali zaboru w celu przywłaszczenia torby z gotówką w kwocie ok. 1 mld starych złotych (ok. 100 tys. zł) po czym zbiegli z miejsca zdarzenia i ukryli się na terenie Zgorzelca.
Obaj oskarżeni byli w przeszłości wielokrotnie karani sądownie i odbywali długoletnie kary pozbawienia wolności. Ponadto Zbigniew K. był dwukrotnie karany za usiłowanie zabójstwa łącznie trzech osób.
W toku prowadzonych w ostatnim czasie czynności procesowych przez funkcjonariuszy Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Zarządu we Wrocławiu CBŚP, które były realizowane pod nadzorem prokuratora dolnośląskiego uzyskano nowe informacje, które były podstawą do podjęcia na nowo umorzonego śledztwa.
W jego toku zweryfikowano akta sprawy i wykonano czynności procesowe z udziałem szeregu osób, a zgromadzone w sprawie dowody i poczynione na ich podstawie ustalenia stanowiły podstawę do przedstawienia dwóm osobom zarzutów związanych z napadem rabunkowym, dokonaniem zabójstwa Cezarego Ł. oraz usiłowaniem zabójstwa Grzegorza C.
Czyny zarzucone oskarżonym zagrożone były według kodeksu z 1969 r. karą śmierci. Jednak wobec wprowadzonego w 1995 r. ustawowego moratorium na wykonywanie kary śmierci oraz późniejsze jej zniesienie, aktualnie oskarżonym grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Sorawcy przebywają obecnie w areszcie. Czekają na rozpoczęcie procesu przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze.