Dorian S. usłyszy wyrok. Oto co mówią bliscy Lizy

W piątek 17 stycznia zostanie ogłoszony wyrok w sprawie Doriana S., oskarżonego o gwałt i morderstwo Lizy. Grozi mu dożywocie. Co mówią bliscy ofiary?

.Dorianowi S. grozi dożywocie.
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP

24-letni Dorian S. miał zaatakować Lizę w lutym 2024 r. w centrum Warszawy, przy ulicy Żurawiej 47. Po brutalnym gwałcie pozostawił ją na pastwę losu. Odnalazł ją dozorca budynku, kobieta była naga. Liza zmarła po pięciu dniach w szpitalu. Policja szybko zatrzymała sprawcę.

Pogrzeb Lizy odbył się na Cmentarzu Północnym w Warszawie. Ceremonia była pełna symboliki, z białymi kwiatami i muzyką, którą Liza lubiła.

Podczas procesu Dorian S. wyraził skruchę, jednak bliscy Lizy czują, że skupiono się bardziej na sprawcy niż na ofierze.

Mam wrażenie, że w czasie procesu zapomnieliśmy o samej Lizie. Skupiono się głównie na tym, jak czuł się sprawca w momencie gwałtu i morderstwa oraz jaką jest osobą - mówią w rozmowie z "Faktem" znajomi Lizawety z Fundacji Martynka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polak aresztowany w Tajlandii. Jest nagranie z tego, co zrobił

Fundacja Martynka, wspierająca uchodźczynie, zaangażowała się w pomoc rodzinie Lizy. Przedstawiciele fundacji złożyli wniosek o udział w rozprawach jako organizacja pozarządowa. Proces był częściowo jawny, media mogły uczestniczyć w zeznaniach świadków, ale nie w przesłuchaniach Doriana S.

Prokuratura domaga się dożywocia dla Doriana S. oraz 200 tys. zł zadośćuczynienia dla bliskich Lizy. Biegli uznali, że sprawca był poczytalny w chwili czynu. Jednak obrońcy sprawcy wnosili o umorzenie postępowania lub łagodniejszą karę.

- Opinie biegłych wydają się być jednoznaczne, wskazują, że sprawca był poczytalny w chwili czynu. Ryzyko dopuszczenia się przez niego podobnego czynu w przyszłości jest bardzo duże - podkreślił po mowie końcowej pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych adwokat Karol Drożdż.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragedia rodzinna. 13-latek podejrzany. Jego 17-letni brat nie żyje
Tragedia rodzinna. 13-latek podejrzany. Jego 17-letni brat nie żyje
Mieszko R. opuścił szpital. Prokurator informuje ws. podejrzanego o atak na UW
Mieszko R. opuścił szpital. Prokurator informuje ws. podejrzanego o atak na UW
Fotopułapka nagrała złodziejkę. Ponad rok okradała 81-latkę
Fotopułapka nagrała złodziejkę. Ponad rok okradała 81-latkę
Policja odebrała skrajnie zaniedbane psy. Właścicielce grozi więzienie
Policja odebrała skrajnie zaniedbane psy. Właścicielce grozi więzienie
Tragiczny poranek. Mężczyzna zginął w pożarze
Tragiczny poranek. Mężczyzna zginął w pożarze
Papierosy w pudełkach po pizzy i alkohol jako płyn do podłóg. Akcja CBŚP
Papierosy w pudełkach po pizzy i alkohol jako płyn do podłóg. Akcja CBŚP
Szpital zamiast więzienia? Ważą się losy Wenezuelczyka
Szpital zamiast więzienia? Ważą się losy Wenezuelczyka
Tragedia w Nowej Dębie. Mężczyzna spadł z wysokości 20 metrów
Tragedia w Nowej Dębie. Mężczyzna spadł z wysokości 20 metrów
Obserwacja Mieszka R. zakończona. Są nowe informacje
Obserwacja Mieszka R. zakończona. Są nowe informacje
"Cyklop" siał postrach na Śląsku. Sąd podjął decyzję
"Cyklop" siał postrach na Śląsku. Sąd podjął decyzję
Proces Sebastiana M. Jest wniosek mediatora. Dojdzie do przełomu?
Proces Sebastiana M. Jest wniosek mediatora. Dojdzie do przełomu?
Samosąd na psach z Brennej? Hipoteza się potwierdza. Będzie sekcja
Samosąd na psach z Brennej? Hipoteza się potwierdza. Będzie sekcja