Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ginekolog gwałcił pacjentki. Wysokość odszkodowania jest skandaliczna

10

Monzer M., ginekolog z Zabrza, został skazany na 11 lat więzienia za gwałty na pacjentkach. Jak poinformował "Fakt", ofiary otrzymują odszkodowania w wysokości zaledwie 11 zł miesięcznie.

Ginekolog gwałcił pacjentki. Wysokość odszkodowania jest skandaliczna
Ginekolog gwałcił pacjentki. Wysokość odszkodowania jest skandaliczna (iStock)

Sprawa ginekologa Monzera M., który prowadził gabinety w Zabrzu, Gliwicach i Knurowie, wywołała ogromne poruszenie w 2018 r. Po zgłoszeniu jednej z pacjentek, która była oburzona przebiegiem badania, na jaw wyszły kolejne przypadki.

W sumie 26 kobiet opowiedziało o swoich traumatycznych doświadczeniach z lat 2004-2018. Proces zakończył się w lipcu 2022 r. prawomocnym wyrokiem skazującym lekarza na 11 lat więzienia oraz 15-letni zakaz wykonywania zawodu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Złodzieje ukradli łup innych złodziei. Wszystko się nagrało

Symboliczne odszkodowania dla ofiar

Mimo wyroku, ofiary Monzera M. otrzymują jedynie symboliczne odszkodowania. Pani Elwira z Zabrza opowiada, że początkowo zasądzono jej 10 tys. zł, ale kwota ta została zmniejszona do 5 tys. zł.

Najpierw na moje konto wpłynęło 900 zł, potem długo, długo nic, a w tej chwili Monzer M. spłaca miesięcznie ok. 11,63 zł. Takie grosze przysyła komornik. Ostatnio dostałam od niego 10 zł i 46 gr. To są śmieszne sumy - mówi w rozmowie z "Faktem".

Piotr Sikorski, rzecznik prasowy Izby Komorniczej w Katowicach, wyjaśnia, że wynagrodzenie ginekologa w więzieniu wynosi niecałe 190 zł miesięcznie i jest dzielone na kilkadziesiąt spraw. Innego źródła dochodu skazany nie posiada.

Problemy z zabezpieczeniem majątku

Zabezpieczenie majątku Monzera M. okazało się niewystarczające. Po jego aresztowaniu zabezpieczono część nieruchomości i ruchomości, jednak prawnicy skazanego skutecznie zablokowali działania komornika. Twierdzą, że część zabezpieczonych dóbr nie należy do niego, tylko do jego rodziny.

Dom, w którym mieszkał ginekolog, jest współwłasnością, a skazany posiada jedynie 1/3 udziałów w nieruchomości. Próby licytacji tych udziałów są skomplikowane i mało prawdopodobne, by znalazł się kupiec na taką nieruchomość.

Sąd Rejonowy w Zabrzu wciąż nie podjął decyzji w sprawie majątku skazanego. Nie wyznaczono nawet daty posiedzenia, co oznacza, że ofiary mogą czekać jeszcze długo na jakiekolwiek rozwiązanie.

Autor: DAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Starcie kiboli w Jarosławiu. Trzech 17-latków ranionych nożem
Znaleźli zwęglone zwłoki mężczyzny. Zatrzymano podejrzanego 34-latka
40-latka oszukana na 150 tys. zł. Policja apeluje o ostrożność
17-latka zaatakowała matkę nożem. Poszło o papierosy
Ciało zaginionego 74-latka znalezione w studni. Zatrzymano znajomego
Pośrednicy kredytowi usłyszeli ponad 235 zarzutów. Perfidnie okradali klientów
Kamery w bloku nagrały wandala. Grozi mu 7,5 roku więzienia
Najbardziej poszukiwane auto na Podhalu. Wyznaczono nagrodę
16-latka kupiła alkohol. W telefonie miała fałszywy dowód
Atak w centrum Katowic. Pijany 49-latek chwycił za nóż
Rodzinnie handlowali narkotykami. Babcia, matka i syn oskarżeni
Strzelanina w szkole w Örebro. Szwecja chce zaostrzyć przepisy dotyczące broni
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić