Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło 6 listopada 2024 roku o godzinie 14:00 w Galewicach (woj. łódzkie). Z ustaleń policji wynika, że 36-letnia kierująca Renault Megane jechała ulicą Szkolną i z niewiadomych dotąd przyczyn uderzyła w ogrodzenie posesji, a następnie w budynek jednorodzinny.
Siła uderzenia pojazdu była tak duża, że znacznemu uszkodzeniu uległ budynek mieszkalny.
Czytaj także: 120 zł od osoby? Nowa opłata zamiast abonamentu RTV
Policjanci od kierującej wyczuli woń alkoholu, badanie stanu trzeźwości wykazało u niej ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo została pobrana od niej krew do badań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta nie potrafiła określić mundurowym co było przyczyną uderzenia w posesję. W wyniku zdarzenia ucierpiała kierująca oraz właścicielka posesji, która w momencie uderzenia pojazdu w budynek, przebywała w domu.
Czytaj także: Kupujesz w Lidlu? Został ci ostatni dzień
Kobiety zostały przetransportowane do szpitala. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady oraz sporządzili oględziny miejsca i pojazdu biorącego udział w zdarzeniu. Jeszcze tego samego dnia okazało się, że obrażeń ciała doznała kierująca, oraz jeden z domowników - podkreśla policja.
Miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Co jej grozi?
W miejscu zdarzenia znajdował się monitoring, na którym widać jak kierująca osobówką, będąc na drodze podporządkowanej, przejechała drogę powiatową i uderzyła w posesję.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Nie uniknie odpowiedzialności za spowodowanie tego zdarzenia.
Policjanci apelują i przypominają, że alkohol negatywnie działa na organizm człowieka. Tracimy zdolność koncentracji i poczucie rzeczywistości. Zdecydowanie zmniejsza się zdolność oceny sytuacji i wydłuża czas reakcji. Nigdy nie wolno wsiadać za kierownicę po alkoholu! Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kierowco włącz myślenie! - apeluje policja.