Piekło 5-latki w Gnieźnie. Wiadomo, co stało się z dziewczynką

Ta sprawa wstrząsnęła całym krajem. 5-latka z Gniezna przeszła przez piekło - ojczym maltretował dziecko pod nieobecność matki. Sprawa ujrzała światło dzienne w styczniu. Co teraz dzieje się z poszkodowaną dziewczynką i jej rodzeństwem?

Ojczym zgotował piekło 5-latce.Ojczym zgotował piekło 5-latce.
Źródło zdjęć: © KPP Gniezno
Mateusz Domański

Dramatyczne informacje z Gniezna obiegły Polskę w styczniu. Pięcioletnia dziewczynka z Gniezna została przewieziona do szpitala z licznymi obrażeniami, które wskazywały na jej długotrwałe maltretowanie.

Lekarze na oddziale ratunkowym zauważyli, że dziecko było zaniedbane - miało potargane włosy i bardzo długie paznokcie - a także obrzęk twarzy i oczodołu oraz liczne otarcia i siniaki na ciele - przypomina gniezno.naszemiasto.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Był negocjatorem policyjnym. "Jak o tym opowiadam, zaczynam płakać"

Informacje, które przytacza portal, wskazują na to, że dziewczynka była bita pięściami i rzucana o ścianę. Ojczym zmuszał ją do jedzenia papieru, a gdy odmówiła, podtapiał ją zimną wodą. W jej łóżku znaleziono kołdrę ze śladami krwi.

Zarzuty znęcania się nad dziewczynką usłyszeli ojczym oraz jej matka, która miała wiedzieć o przemocy i nie reagować. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.

Co stało się z dziećmi?

Po interwencji służb matka jeszcze przez jakiś czas opiekowała się dziećmi. Teraz media ujawniły, że pod koniec stycznia sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu 4-miesięcznych bliźniaczek i rocznego chłopca w rodzinie zastępczej. Do pieczy zastępczej skierowano też poszkodowaną dziewczynkę.

Postępowanie nadal jest w toku, prokurator zarządził dalsze postępowanie dowodowe, zbieramy dowody konieczne do ustalenia okoliczności sprawy. Konieczne jest wykonanie szeregu czynności - powiedziała portalowi gniezno.naszemiasto.pl prok. Małgorzata Rezulak-Kustosz, szefowa gnieźnieńskiej Prokuratury Rejonowej.

Prokurator poinformowała też, że wobec matki dzieci zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci nadzoru policji.

Na ten moment nie wiadomo, czy prokuratura wystąpi do sądu z wnioskiem o przedłużenie aresztu ojczyma. Wszystko jest uzależnione od przebiegu prowadzonego śledztwa.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany