Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie Sylwestra A., oskarżonego o śmiertelne pobicie Witolda Wójtowicza, warszawskiego społecznika i muzyka. Sylwester A. został skazany na 10 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
"Jest mi bardzo przykro"
Proces rozpoczął się i zakończył tego samego dnia. Sylwester A., doprowadzony z aresztu, przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. - Chcę tylko oświadczyć, że jest mi bardzo przykro z powodu tego, co zrobiłem - powiedział oskarżony, przepraszając rodzinę ofiary za to, co się stało. Wskazał, że tego dnia pił alkohol i go "odcięło".
Ostatnią rzeczą, jaką pamiętam, to jak reanimowano pokrzywdzonego – stwierdził Sylwester A.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas rozprawy zeznawała siostrzenica i przyjaciółka Wójtowicza, która była świadkiem zdarzenia. - Pamiętam, że mój przyjaciel coś do kogoś powiedział, a tamten człowiek się zdenerwował i po prostu zabił - relacjonowała.
Śmiertelne pobicie warszawskiego społecznika
Do tragicznego zdarzenia doszło 27 czerwca 2024 r. przy ul. Emilii Plater w Warszawie. Wójtowicz zwrócił uwagę Sylwestrowi A., który zajął miejsce w kolejce poza kolejnością podczas akcji wydawania darmowych posiłków.
Czytaj także: Zgwałcili pijaną 16-latkę. Surowe wyroki w Singapurze
Sylwester A., będąc pod wpływem alkoholu, zaatakował społecznika, zadając mu 17 ciosów w głowę.
Pokrzywdzony nie zadawał ciosów, próbując jedynie zasłaniać się rękami. Sylwester A. zadał łącznie 17 ciosów, w wyniku których pokrzywdzony osunął się na ziemię i stracił przytomność. Sprawca został odciągnięty od ofiary przez osoby postronne, jednakże służby zostały wezwane do nieprzytomnego mężczyzny dopiero po kilkunastu minutach. Funkcjonariusze policji ustalili tożsamość sprawcy na podstawie wskazania znajdujących się na miejscu świadków zdarzenia – informowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Zaatakowany mężczyzna zmarł tego samego dnia, po przetransportowaniu do szpitala.
10 lat więzienia dla sprawcy pobicia
Sędzia Justyna Kaczanowska-Bednarczuk uznała Sylwestra A. za winnego i wymierzyła karę 10 lat więzienia. Podkreśliła, że dowody, w tym zeznania świadków i monitoring, nie budzą wątpliwości co do winy oskarżonego. Sąd uznał, że kara jest sprawiedliwa i surowa.
Prokurator Kamil Kowalczyk wnioskował o 15 lat więzienia, argumentując, że atak był brutalny i bezpodstawny. Obrońca oskarżonego, mec. Ryszard Berus, wnosił o 10 lat, podkreślając, że kara 15 lat byłaby niewspółmierna.
Witold Wójtowicz był cenionym muzykiem i pracownikiem Domu Kultury "Rembertów". Zmarł w wieku 66 lat.
Źródło: Polska Agencja Prasowa