Podawał się za pracownika banku. Policja publikuje jego zdjęcie

Stołeczni policjanci prowadzą postępowanie dotyczące oszustwa. Nieznany sprawca celowo wprowadził w błąd osoby pokrzywdzone, podając się za pracownika banku. Mundurowi publikują zdjęcie podejrzanego i proszą o pomoc w identyfikacji.

Policja poszukuje mężczyzny ze zdjęcia.Policja poszukuje mężczyzny ze zdjęcia.
Źródło zdjęć: © KSP, Pixabay
Mateusz Kaluga

Policjanci niemal każdego dnia apelują za pośrednictwem mediów społecznościowych, by uważać na potencjalnych oszustów chcących wykorzystać naszą naiwność. Coraz częściej przestępcy wykorzystują metodę "na pracownika banku", przejmują dostęp do konta bankowego i przelewają zgromadzone pieniądze na inny rachunek. Tak było w Warszawie.

Funkcjonariusze z posterunku policji na warszawskim Śródmieściu prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa. Nieznany dotąd sprawca podając się za pracownika banku wprowadził w błąd osoby pokrzywdzone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wjechał pod samochód. Moment potrącenia rowerzysty

Z jego relacji zgromadzone pieniądze na koncie kobiety i mężczyzny były zagrożone. Małżeństwo przekazało kody blik, za których pomocą młody mężczyzna wypłacił pieniądze z bankomatu przy Placu Mirowskim oraz ulicy Granicznej - informuje Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat mężczyzny, policja prosi o kontakt z pod numerem telefonu 47 723 83 92 lub pod całodobowo pod numerem 47 723 91 50, powołując się na sprawę KRP-PM-I-402/24. Informacje można również przekazywać w formie elektronicznej, pisząc na adres e-mail: komendant.krp1@ksp.policja.gov.pl. Policja zapewnia anonimowość.

Sami pracownicy banku zwykle przypominają, że nigdy nie proszą od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej numeru PESEL, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G.
List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G.
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
24 lata po śmierci Oli. Zabójca wciąż na wolności
24 lata po śmierci Oli. Zabójca wciąż na wolności