Polak zamordowany w Meksyku. Został uznany za porywacza

8 maja w godzinach popołudniowych obywatel Polski został zadźgany nożem w Tijuanie, w stanie Baja California, przez kierowcę taksówki, który wraz z grupą osób obezwładnił go, sądząc, że próbował porwać dziecko.

Polak zamordowany w Meksyku.Polak zamordowany w Meksyku.
Źródło zdjęć: © Fiscalía de Baja California
Mateusz Domański

Do tragedii doszło na ulicach osiedla Granjas Familiares II, gdzie polski turysta podszedł do kobiety i jej syna. Wówczas uznała ona, że mężczyzna chce ich skrzywdzić i wezwała pomoc. Ludzie uznali Polaka za porywacza - donosi serwis infobae.com.

Z relacji świadków wynika, że Polak padł wcześniej ofiarą napadu i podszedł do kobiety, by poprosić o pomoc - jednak nie mówił po hiszpańsku. Następnie z entuzjazmem objął pięcioletniego chłopca, co wywołało u matki strach przed porwaniem i sprawiło, że zaczęła wołać o pomoc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Szukamy klucza przetrwania". Kryminolog o zbrodni na UW

María Elena Andrade Ramirez, prokurator generalna Baja California, przekazała, że śledztwo wciąż trwa. Dotychczasowe dowody wskazują na to, że obywatel Polski zachowywał się chaotycznie. W związku z tym zostaną przeprowadzone badania toksykologiczne jego ciała.

Nie rozumiałam go, ponieważ nie mówił po hiszpańsku - zeznała kobieta, do której podszedł Polak.

Prokurator zrelacjonowała, że w pewnym momencie turysta z Polski, wyjął okulary i założył je chłopcu.

Najwyraźniej próbował się zbliżyć. Później objął kobietę i dziecko mocnym uściskiem, oczywiście wbrew ich woli - kontynuowała, cytowana przez infboabe.com.

Rzucili się w pogoń za Polakiem

Jak dodała, matka dziecka natychmiast poprosiła o pomoc przechodniów. Ci rzucili się w pogoń za Polakiem i zanim zdążył wsiąść do pojazdu transportu publicznego, został przez nich obezwładniony i pobity. Kierowca taksówki natomiast śmiertelnie ugodził go nożem.

Napastnik został zatrzymany i postawiony przed odpowiednimi organami ścigania. Trwa również ustalanie, czy w przestępstwie brały udział inne osoby.

Andrade Ramirez stanowczo zaznaczyła, że nie doszło do próby porwania:

Nie miało miejsca żadne bezprawne pozbawienie wolności. Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że było to niekontrolowane zachowanie tej osoby - oznajmiła.

Prokurator poinformowała jednak, że żadna z hipotez nie jest wykluczana. Trwa analiza nagrań z kamer monitoringu, które zarejestrowały, jak Polak w spokoju próbuje szukać pomocy u okolicznych handlarzy - tuż przed tym, jak został zaatakowany.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa