Tajemnicza śmierć na plebanii w Sosnowcu. Jest decyzja ws. księdza

Sąd Okręgowy w Sosnowcu zdecydował, że ksiądz Krystian K. z diecezji sosnowieckiej nie trafi do aresztu. Duchowny oskarżony jest o nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka, posiadanie znacznych ilości narkotyków oraz przestępstwa seksualne. Sprawa budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza że to nie pierwsze problemy księdza z prawem.

.Tajemnicza śmierć na plebanii w Sosnowcu. Jest decyzja ws. księdza
Źródło zdjęć: © Google Street View, Pixabay
Jakub Artych

Przypomnijmy, że 20 marca 2024 r. służby otrzymały wezwanie do mieszkania zajmowanego przez księdza Krystiana K. z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu. W mieszkaniu był niedający oznak życia młody mężczyzna, osoba świecka. Jego życia nie udało się uratować.

W mieszkaniu księdza śledczy znaleźli mefedron, znany jako "kokaina dla ubogich", syntetyczny narkotyk o silnym działaniu pobudzającym. Prokuratura ustaliła, że duchowny mógł podać 21-latkowi ten środek. Krystianowi K. postawiono zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci, posiadania znacznych ilości narkotyków oraz przestępstw seksualnych.

Podejrzany nie przyznał się wówczas do winy i odmówił złożenia wyjaśnień. Po przesłuchaniu został zwolniony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wstydliwy fakt o życiu polskich chłopów. "Piękny mit dobrego szlachcica"

Po kilku miesiącach poinformowano, że sąd odmówił zastosowania aresztu wobec duchownego, uznając, że nie ma ku temu przesłanek. Od ubiegłego roku ksiądz objęty jest dozorem policyjnym i ma zakaz opuszczania kraju. Śledztwo zmierza ku zakończeniu, a ksiądz będzie odpowiadał przed sądem z wolnej stopy. Postanowienie sądu jest prawomocne.

Wcześniejsze wybryki księdza

Jak informuje "Fakt", to nie pierwsza sprawa z udziałem księdza Krystiana K. W 2017 roku został zatrzymany przez policję w Katowicach pod wpływem substancji psychoaktywnych.

W jego samochodzie znaleziono fiolkę z taką substancją, jednak uniknął kary, ponieważ wówczas nie była ona na liście środków niedozwolonych.

Prokuratura wielokrotnie wnioskowała o tymczasowy areszt dla duchownego, argumentując to m.in. obawą matactwa. Sąd jednak nie przychylił się do tych wniosków. Ksiądz Krystian K. utrzymuje, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, a on sam jest niewinny.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa