W okresie od 1 października do 31 grudnia 2024 roku 24-latek posługiwał się skradzioną kartą bankomatową swojej babci. Kiedy kobieta się zorientowała, że jest okradana przez wnuczka, powiadomiła o tym fakcie policję.
Kilka dni po przyjęciu zawiadomienia, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Śledczy udowodnili zatrzymanemu dokonanie łącznie 69 kradzieży z włamaniem na konto bankowe.
Straty jakie spowodował na szkodę własnej babci wynoszą blisko 19 tysięcy złotych. Mężczyźnie za popełnione przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypominamy, że jeśli znajdziemy jakiekolwiek dokumenty imienne czy karty płatnicze, należy je zwrócić właścicielowi (jeśli istnieje taka możliwość), zwrócić do właściwego organu wydającego dokument albo przekazać do biura rzeczy znalezionych (biuro ma obowiązek przekazać je policji) - podkreśla policja.
Karty płatnicze i kredytowe najlepiej przekazać do banków, które mogą bardzo szybko uchronić właściciela do utraty środków pieniężnych.
Uwaga na złodziei
Współcześni złodzieje stają się coraz bardziej wyrafinowani. Kradzież kart płatniczych i PIN-ów jest trudniejsza, dlatego przestępcy sięgają po nowe metody. W zatłoczonych miejscach, takich jak autobusy, używają czytników kart, by niepostrzeżenie ściągać niewielkie sumy pieniędzy z kont.
Karty zbliżeniowe, choć wygodne, mogą stać się łatwym łupem. Transakcje do 50 zł można wykonać bez PIN-u, co ułatwia złodziejom zadanie. Wystarczy, że przestępca zbliży się do nas z telefonem wyposażonym w specjalistyczne oprogramowanie lub ukryty czytnik kart, by przechwycić dane.
Policja uspokaja, że choć słyszała o takich kradzieżach, w powiecie piskim nie odnotowano jeszcze żadnego zgłoszenia. Mimo to warto zachować ostrożność i zabezpieczyć się przed potencjalnym zagrożeniem.