Zabójstwo w Skale i atak w Krakowie. Tak tłumaczy się podejrzany

48-latek podejrzany o zabójstwo w Skale i usiłowanie zabójstwa w Krakowie złożył wyjaśnienia. Mężczyzna potwierdził, że doszło do ataku w Parku Krakowskim, ale "nie uważa jednak, że była to próba morderstwa". Przyznał się też do zabójstwa. Prokuratura ujawnia też informacje na temat ofiar mieszkańca Skały.

Nowe ustalenia ws. napadu w Krakowie i mordu w SkaleNowe ustalenia ws. napadu w Krakowie i mordu w Skale
Źródło zdjęć: © Google Maps, Pixabay
Marcin Lewicki

Do ataku w Parku Krakowskim im. Marka Grechuty doszło w piątek (9 maja). 48-latek zaczął dusić zaatakowaną kobietę. Na zdarzenie zareagowali świadkowie, którzy obezwładnili sprawcę. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.

W mieszkaniu zatrzymanego odkryto zwłoki jego matki. Kobieta miała ślady po uduszeniu i rany cięte.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Makabryczne odkrycie w Dolinie Śmierci w Chojniach. Tona ludzkich kości z czasów II wojny światowej

Trwają ustalenia, czy mężczyzna przyczynił się do jej śmierci. Czynności z udziałem mężczyzny zaplanowano na niedzielę - tego dnia usłyszy także zarzuty - mówiła w piątek w rozmowie z o2.pl prok. Oliwia Bożek-Michalec

Wiadomo już, że 48-letni podejrzany przyznał się do zabójstwa matki. Odniósł się również do ataku w krakowskim parku. Potwierdził, że zdarzenie miało miejsce, ale w jego opinii "nie była to próba morderstwa".

Prokuratorzy potwierdzają wcześniejsze ustalenia, że napadnięta kobieta była lekarką. Śledczy, cytowani przez natemat.pl tłumaczą, że "była to przypadkowa osoba, która została przez niego napadnięta". Wiadomo, że jej fizyczny stan zdrowia określany jest przez prokuraturę jako "dobry". Kobieta nie doznała szerszych obrażeń.

Aktualnie śledczy analizują, czy wystarczy jednorazowe badanie psychiatryczne, czy podejrzany musi być poddany dokładnej analizie biegłych. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy zdecydował, że 48-latek trafi do aresztu na trzy miesiące. Za przedstawione mu zarzuty grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Spytali o papierosa. Potem go skatowali
Spytali o papierosa. Potem go skatowali
Mieli w walizkach po 40 kg marihuany. Jest wyrok w sprawie Brytyjczyków
Mieli w walizkach po 40 kg marihuany. Jest wyrok w sprawie Brytyjczyków
Chciał udusić partnerkę. Poznali się kilka miesięcy wcześniej
Chciał udusić partnerkę. Poznali się kilka miesięcy wcześniej
Poszczuł policjantów psem. Tragiczny finał. Nie żyje 39-latek
Poszczuł policjantów psem. Tragiczny finał. Nie żyje 39-latek
Trzy ciała w aucie. Sołtys ujawnia ws. 32-latka
Trzy ciała w aucie. Sołtys ujawnia ws. 32-latka
Nagle padły strzały. Mężczyzna ranił funkcjonariuszy
Nagle padły strzały. Mężczyzna ranił funkcjonariuszy
Zwłoki dzieci w Borowej. Sąsiedzi zabierają głos. "Koszmar"
Zwłoki dzieci w Borowej. Sąsiedzi zabierają głos. "Koszmar"
Brutalny atak na Polkę w Niemczech. Policja publikuje rysopis sprawcy
Brutalny atak na Polkę w Niemczech. Policja publikuje rysopis sprawcy
Nie zauważył 15-latki. Dramat na drodze w Radomicach
Nie zauważył 15-latki. Dramat na drodze w Radomicach
Dramat w Przemyślu. 33-latek miał zgwałcić syna partnerki
Dramat w Przemyślu. 33-latek miał zgwałcić syna partnerki
Myślał, że to dzik. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa 68-latka
Myślał, że to dzik. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa 68-latka
Zginął na miejscu. Auto zmiażdżone. Tragedia o poranku
Zginął na miejscu. Auto zmiażdżone. Tragedia o poranku