Nie milkną echa tragedii w wielkopolskim Helenowie Pierwszym. 32-letnia kobieta i jej córki w wieku sześciu i siedmiu lat zostały odnalezione w zbiorniku na szambo. Dziewczynki miały trafić do szpitala w Koninie w stanie głębokiej hipotermii - podaje "Fakt". Lekarzom nie udało się uratować ich życia. Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku zabójstwa.
W niedzielę późnym wieczorem w Helenowie Pierwszym koło Konina doszło do wstrząsającej tragedii. W szambie na jednej z posesji znaleziono ciało 32-letniej kobiety oraz jej córki w wieku 6 i 8 lat. Życia żadnej z nich nie udało się uratować. Brany jest pod uwagę wariant samobójstwa rozszerzonego. - Nie da się w to uwierzyć, nie mam słów. Chyba cała wioska nie spała do rana. Myślę, że ludzie długo się nie pozbierają - mówi Polsat News sąsiadka rodziny.
Tajemnicza śmierć w Skrzypaczowicach - niewielkiej wsi pod Sandomierzem (woj. świętokrzyskie). W domu jednorodzinnym odkryto ciała dwóch osób. Jak podaje "Fakt", ofiarami są brat i siostra. Przy ciałach czuwał pies.
W niedzielę, 29 grudnia, w Calgary doszło do wstrząsających zdarzeń. Pierwsze zgłoszenie służby otrzymały około godziny 21:30. W domu przy Kincora Grove NW znaleziono ciało 70-letniego mężczyzny, dla którego ratunek nie był już możliwy. Zaledwie dwie godziny później policjanci zostali wezwani na Tuscany Ridge Heights NW, gdzie odkryto kolejną ofiarę – Anię, córkę zamordowanego Stanisława Wardzały.
W Boże Narodzenie w Gostyninie (woj. mazowieckie) doszło do rodzinnej tragedii. W jednym z mieszkań znaleziono ciało 64-letniej kobiety. Jej ciężko ranny mąż trafił do szpitala. Policja zatrzymała 35-letniego syna małżeństwa — informuje RMF FM.