List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G. 

31 października (piątek) Sąd Okręgowy w Płocku rozpatrzył wniosek odnośnie do wydania listu żelaznego dla Bartosza G., który jest podejrzewany o brutalne zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy.

Bartosz G. jest podejrzany o zabójstwo Mai z Mławy.
Bartosz G. jest podejrzany o zabójstwo Mai z Mławy.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Domański

W piątek o godz. 9:30 rozpoczęło się posiedzenie dotyczące wydania listu żelaznego dla Bartosza G., który jest podejrzewany o zamordowanie Mail z Mławy. Wniosek w tej sprawie złożyli jego obrońcy.

Sąd nie uwzględnił wniosku obrońców o wydanie listu żelaznego wobec Bartosza G. - przekazał "Super Expressowi" rzecznik prokuratury w Płocku, Bartosz Maliszewski.

76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem

Jednocześnie wyjaśnił, że przepis uzależnia wydanie listu żelaznego od decyzji prokuratora, który nie wyraził takiej zgody "ze względu na charakter czynu i okoliczności sprawy". Wyrok jest nieprawomocny.

Tak jak przypuszczałem, sąd nie wyraził zgody na wydanie listu żelaznego. Jesteśmy usatysfakcjonowani decyzją - powiedział w rozmowie z "SE" pełnomocnik rodziny zamordowanej Mai, radca prawny Wojciech Marek Kasprzyk.

List żelazny to rozwiązanie prawne, które – po pozytywnym rozpatrzeniu przez sąd – pozwala podejrzanemu odpowiadać w toku postępowania bez zastosowania tymczasowego aresztowania, czyli tzw. z wolnej stopy.

Oznacza to, że osoba objęta takim środkiem może przebywać na wolności, jednak podlega określonym ograniczeniom, na przykład zakazowi opuszczania kraju lub obowiązkowi stawiania się na policji.

Warto jednak podkreślić, że wobec Bartosza G. sąd wcześniej orzekł już zastosowanie trzydziestodniowego aresztu.

Tragedia w Mławie

Bartosz G. jest podejrzany o zamordowanie 16-letniej Mai. Jej ciało znaleziono 1 maja 2025 roku w zaroślach przy torach kolejowych w Mławie. Na wymianę szkolną do Grecji chłopak wyjechał trzy dni po zaginięciu dziewczyny. To właśnie w tym kraju nastolatek został zatrzymany i aresztowany.

Pod koniec maja sąd w Salonikach wyraził zgodę na ekstradycję Bartosza G. do Polski. Po tej decyzji chłopak targnął się na swoje życie i trafił do szpitala. Jego adwokat natomiast złożyła odwołanie od decyzji sądu. Ostateczny wyrok wciąż nie zapadł.

Wybrane dla Ciebie
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
24 lata po śmierci Oli. Zabójca wciąż na wolności
24 lata po śmierci Oli. Zabójca wciąż na wolności
Tyle zostało z BMW. Wstrząsający wypadek w Wielkopolsce
Tyle zostało z BMW. Wstrząsający wypadek w Wielkopolsce
Chciał pieniędzy na piwo od żony. 61-latkowi grozi dożywocie
Chciał pieniędzy na piwo od żony. 61-latkowi grozi dożywocie
13-latek zabił brata? Ujawniono, co powiedział, gdy znaleźli nóż
13-latek zabił brata? Ujawniono, co powiedział, gdy znaleźli nóż
Makabryczne odkrycie w Szczawnicy. W potoku odnaleziono zwłoki
Makabryczne odkrycie w Szczawnicy. W potoku odnaleziono zwłoki
Zamordował żonę i córki. Proces Serhija T. rozpocznie się na nowo
Zamordował żonę i córki. Proces Serhija T. rozpocznie się na nowo