Tragiczna zbrodnia w Niemczech. Znaleziono trzy ciała

W niemieckim Weitefeld doszło do tragicznej zbrodni, w której zginęła trzyosobowa rodzina. Policja intensywnie poszukuje sprawcy, który wciąż pozostaje na wolności. Mieszkańcy Weitefeld zostali ostrzeżeni, aby nie opuszczać domów i nie zabierać autostopowiczów.

Niemiecka policja zatrzymała Polaka.Tragiczna zbrodnia w Niemczech. Znaleziono trzy ciała
Źródło zdjęć: © Pixabay
Jakub Artych

W niedzielny poranek w miejscowości Weitefeld położonej w powiecie Altenkirchen w Niemczech, policja odkryła ciała trzech osób w jednym z domów jednorodzinnych. Ofiarami są 47-letni mężczyzna, 44-letnia kobieta oraz 16-letni chłopiec. Jak informuje policja, podejrzany o dokonanie zbrodni mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia.

Policja została powiadomiona o zdarzeniu około godziny 3:45 nad ranem, prawdopodobnie przez jedną z ofiar, która zdążyła zadzwonić. - To mogła być krzycząca kobieta - przekazała policja, cytowana przez tagesschau.de.

Wiele wskazuje na to, że zbrodnia miała miejsce w kręgu rodzinnym, a w jej trakcie użyto broni palnej oraz noży.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Siła uderzenia była potężna. Nagrania z miejsca wypadku w Chełmie

Na miejscu zdarzenia pracują liczne siły policyjne, w tym jednostki specjalne oraz helikopter, który przeszukuje pobliski las. - Poszukiwania będą trwały, aż do schwytania sprawcy, nawet w nocy - zapewniła rzeczniczka policji.

Środki ostrożności w Weitefeld

Mieszkańcy Weitefeld zostali ostrzeżeni, aby nie opuszczać domów i nie zabierać autostopowiczów. Każdy pojazd wjeżdżający i wyjeżdżający z miejscowości jest kontrolowany przez policję.

Nie ma konkretnego zagrożenia, ale zalecamy ostrożność - podkreśla policja.

Karl-Heinz Kebler, burmistrz Weitefeld, wyraził głębokie poruszenie tragedią. - To nas dotyka. Znamy się tutaj wszyscy. Nigdy nie wyobrażaliśmy sobie takiej zbrodni -powiedział.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany