Konstantin Rudniew, przywódca sekty Aszram Szambala, został zatrzymany przez argentyńską policję na lotnisku w Bariloche, gdy próbował uciec do Brazylii. Wraz z nim aresztowano siedem kobiet, głównie Rosjanek, które były niedożywione. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, to nie jedyne zatrzymania, kolejne sześć osób aresztowano w Buenos Aires.
Wszystkie kobiety były tak chude, że najwyraźniej jadły tylko resztki z resztek, jak kazał im przywódca – powiedział jeden ze śledczych, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Z relacji lokalnych mediów wynika, że podczas próby ucieczki z Argentyny, Rudniew próbował podciąć sobie gardło za pomocą żyletki, którą miał przy sobie. Na szczęście funkcjonariuszom udało się go w porę obezwładnić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do aresztowania doszło po tym, jak 22-letnia Rosjanka zgłosiła się do szpitala w Bariloche w zaawansowanej ciąży. Towarzyszące jej kobiety nie pozwalały jej mówić, co wzbudziło podejrzenia o handel ludźmi.
Historia sekty
Rudniew założył sektę w 1989 r. w Nowosybirsku. Organizacja szybko zyskała popularność w Rosji, przyciągając 20 tys. wyznawców, głównie młodych kobiet, które borykały się z poważnymi problemami osobistymi. Członkinie były poddawane praniu mózgu i wykorzystywane seksualnie.
W 1999 r. Rudniew został aresztowany, ale uciekł ze szpitala psychiatrycznego. W 2013 r. sąd w Nowosybirsku skazał go na 11 lat więzienia za gwałty i inne przestępstwa. Z informacji przekazanych przez rosyjskie media wynika, że wyszedł na wolność w 2021 r.
Na ten moment nie jest do końca jasne, co Rudniew robił w Bariloche. Lokalne media spekulują, że być może planował przeniesienie swojej działalności do Argentyny. Z kolei śledczy wskazują, że Rudniew jest podejrzany o kierowanie grupą przestępczą i wykorzystywanie seksualne kobiet. Policja bada, czy dochodziło do handlu ludźmi.