Mateusz P. doprowadził do śmierci swojej dziewczyny. Te słowa padły na sali sądowej

Kończy się proces Mateusza P., który 4 lutego 2024 roku doprowadził do makabrycznego wypadku w Tychach. W zdarzeniu zginęła jego dziewczyna. Mężczyzna na sali sądowej nie pokazał wielkich emocji. - Bardzo żałuję, że to się zdarzyło, Ola była dla mnie bardzo bliską osobą - powiedział 20-latek w mowie końcowej.

Tragiczny wypadek w Tychach. Tak w sądzie zachował się sprawcaTragiczny wypadek w Tychach. Tak w sądzie zachował się sprawca
Źródło zdjęć: © Facebook, Straż Pożarna w Tychach
Marcin Lewicki

W deszczową niedzielę, 4 lutego 2024 roku bmw prowadzone przez Mateusza P. poruszało się po tyskich ulicach z ogromną prędkością. W pewnym momencie kierowca nie opanował jadącego z prędkością 130 km/h pojazdu. Ok. godz. 20:00 z ogromną siłą samochód uderzył w bramownicę drogową.

Pasażerka Aleksandra P. (dziewczyna 20-letniego dziś kierowcy) została zakleszczona w aucie. Mimo natychmiastowej reakcji służb, 16-latka zginęła na miejscu. Mateusz P. wypadł z samochodu i doznał tylko lekkich obrażeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pożar autobusu w Warszawie. Zapalił się w trakcie kursu

W Sądzie Rejonowym w Tychach powoli dobiega końca proces sprawcy wypadku. Kierowca bmw odpowiada z wolnej stopy, sąd wobec niego zastosował dozór i kaucję. "Fakt" podaje, że w trakcie rozprawy końcowej, do której doszło 31 marca, Mateusz P. nie był zbyt rozmowny. Miał pochyloną głowę. Z kolei matka ofiary cały czas płakała.

Jak zachował się na sali sądowej Mateusz P.? Padły znamienne słowa

Mateusz P. podczas mowy końcowej nie pokazał wielkich emocji. Wypowiedział zaledwie dwa zdania.

Bardzo żałuję, że to się zdarzyło, Ola była dla mnie bardzo bliską osobą. Staram się wrócić do normalności - powiedział Mateusz P., cytowany przez "Fakt"

Rodzina ofiary nie jest przekonana co do skruchy młodego mężczyzny. Uważa, że 20-latek "zabił im córkę, a jednocześnie nie przeprosił na sali sądowej".

Prokurator podczas mowy końcowej wskazał, że kierowca bmw poruszał się z ogromną prędkością, nie dostosował jej do warunków panujących na drodze, a także wyprzedzał na zwężeniach. Zawnioskował o karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności dla P., a także zakazu prowadzenia pojazdu przez 5 lat. Prokuratura chce również, aby sprawca zapłacił rodzinie ofiary 20 tys. zł nawiązki.

Obrońca Mateusza P. podkreślił natomiast, że młody mężczyzna "nie chciał, by do tego doszło, nie chciał, aby ktokolwiek zginął". Jednocześnie podkreślił, że nie ma wątpliwości, że to właśnie on doprowadził do wypadku. Wniósł o łagodną karę i jej warunkowe zawieszenie.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Rozpoznajesz tego mężczyznę? Szukają go policjanci z Golubia-Dobrzynia
Rozpoznajesz tego mężczyznę? Szukają go policjanci z Golubia-Dobrzynia
Wstrząsające odkrycie w piwnicy. 35-latka nie żyje
Wstrząsające odkrycie w piwnicy. 35-latka nie żyje
Skandaliczne sceny w kościele. Prymas Polski reaguje
Skandaliczne sceny w kościele. Prymas Polski reaguje
Nauczyciele przyłapani. Tak zachowywali się po zabójstwie Charliego Kirka
Nauczyciele przyłapani. Tak zachowywali się po zabójstwie Charliego Kirka
Trump chce kary śmierci dla zabójcy Charliego Kirka. Tak się ją wykonuje
Trump chce kary śmierci dla zabójcy Charliego Kirka. Tak się ją wykonuje
Auto z Polski rozbite w Turcji. Kierowca w ciężkim stanie po wypadku
Auto z Polski rozbite w Turcji. Kierowca w ciężkim stanie po wypadku
Wypadek na Śląsku. Motocyklista zginął. Świadkowie: koledzy odjechali
Wypadek na Śląsku. Motocyklista zginął. Świadkowie: koledzy odjechali
Atak na proboszcza w Mieścisku. Są nowe informacje
Atak na proboszcza w Mieścisku. Są nowe informacje
Sceny w Łodzi. Mężczyzna celował do policjantów
Sceny w Łodzi. Mężczyzna celował do policjantów
Brutalny atak w kościele. Zdemolował świątynię, zaatakował księdza
Brutalny atak w kościele. Zdemolował świątynię, zaatakował księdza
22-latek podejrzany o morderstwo Kirka. Jego zdjęcia w sieci wywołały szok
22-latek podejrzany o morderstwo Kirka. Jego zdjęcia w sieci wywołały szok
Kolejny ksiądz z ciężkimi zarzutami. Ofiary to dziewczynki poniżej 15 lat
Kolejny ksiądz z ciężkimi zarzutami. Ofiary to dziewczynki poniżej 15 lat