44-letni Polak, poszukiwany przez Interpol, został zatrzymany na Podlasiu. Mężczyzna, znany pod inicjałami A. Ch., trafił do aresztu w Łomży, gdzie będzie przebywał przez co najmniej 40 dni. Jak podaje "Fakt", w tym czasie polskie służby oczekują na wniosek o jego ekstradycję do USA.
A. Ch. jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Stanach Zjednoczonych.
Do tragedii doszło 6 marca 2022 r., kiedy to prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu, zderzył się z innym autem. W wyniku wypadku jedna osoba zmarła, a druga została poważnie ranna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czerwona nota Interpolu, na podstawie której poszukiwano A. Ch., to międzynarodowy wniosek o zatrzymanie osoby w oczekiwaniu na ekstradycję. Zatrzymanie Polaka w okolicach Łomży potwierdziła Prokuratura Okręgowa w Łomży.
Czytaj także: Tuż przed tragedią dostał SMS-a od żony. Oto co napisała
Jak wygląda ekstradycja?
Ekstradycja z Polski do USA jest procesem, który odbywa się zgodnie z międzynarodowymi umowami, w tym z umową o ekstradycji między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
Polskie władze, po otrzymaniu wniosku, weryfikują go pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami prawa. Kluczowe jest, aby przestępstwo, o które chodzi, było uznawane za przestępstwo zarówno w Polsce, jak i w USA (zasada podwójnej karalności). Ponadto, niektóre przestępstwa (np. polityczne) mogą zostać wyłączone z możliwości ekstradycji.
Po wydaniu decyzji o ekstradycji i jej zatwierdzeniu osoba jest przekazywana władzom amerykańskim. Transport odbywa się zwykle przez służby międzynarodowe, takie jak policja lub inne odpowiednie agencje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.