Prokuratura potwierdza. Bartosz G. jest w szpitalu. Co z ekstradycją?

Greckie media informowały o próbie samobójczej Bartosza G. w areszcie. Wiadomość podały również jego obrończyni oraz płocka prokuratura. - Mogę potwierdzić. Doszło do takiego zdarzenia - mówi o2.pl Bartosz Maliszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku. Zapytaliśmy też o ekstradycję.

Bartosz G. przebywa w szpitalu.Bartosz G. przebywa w szpitalu.
Źródło zdjęć: © Facebook, X
Mateusz Kaluga
Mogę potwierdzić. Doszło do takiego zdarzenia. Informacja została przekazana prokuraturze przez oficera łącznikowego Komendy Głównej Policji. Podejrzany próbował popełnić samobójstwo, nie wiemy, w jakim jest stanie - mówi o2.pl Bartosz Maliszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku.

Podsłuchiwali Pegasusem dziennikarzy? "Kojarzę dwa nazwiska"

Do tego dramatycznego kroku 17-letni Bartosz G. posunął się dzień po wydanej przez sąd w Salonikach zgodzie na ekstradycję nastolatka do Polski. Jego obrończyni sugerowała, że nastolatek nie czuje się w Polsce bezpiecznie i chce być sądzony w Grecji. W ciągu ok. dwóch tygodni Sąd Najwyższy w Grecji ma rozpatrzeć ewentualne odwołanie decyzji pierwszej instancji.

- Procedura Europejskiego Nakazu Aresztowania jest w toku - dodaje prok. Maliszewski. I dodaje, że na obecnym etapie ciężko spekulować, jak czyn Bartosza G. może wpłynąć na decyzję Sądu Najwyższego, który będzie rozpatrywał odwołanie w sprawie 17-latka z Mławy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Maja zaginęła pod koniec kwietnia. Jej zmasakrowane ciało znaleziono dopiero po tygodniu w zaroślach. Oskarżenia padły na Bartosza G., z którym dziewczyna miała spotkać się w dniu zaginięcia. Chłopak wyjechał na wycieczkę Erazmus do Grecji, gdzie został zatrzymany.

- Nikomu nie życzymy śmierci. Chcemy, żeby on przez to wszystko przeszedł z nami, tu w polskim sądzie. Niech odpowie za to, co zrobił Mai - mówi ciocia zamordowanej w rozmowie z "Faktem".

Kobieta dodaje, że rodzina chce sprawiedliwego wyroku. Dzięki niemu będzie mogła zaznać spokoju. Adwokat Wojciech Marek Kasprzyk w rozmowie z o2.pl przekazywał, że matka Mai wciąż wierzy, że córka do niej wróci, z kolei ojciec żałobę chce przejść dopiero po zakończeniu sprawy.

Ważne telefony. Gdzie szukać pomocy?
Ważne telefony. Gdzie szukać pomocy? © Licencjodawca

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Oszukał starszą kobietę. "Odbierak" zatrzymany w Wołominie
Oszukał starszą kobietę. "Odbierak" zatrzymany w Wołominie
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G.
List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G.
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę